Trzy samochody uszkodzone w wyniku kolizji

To skrzyżowanie jest pechowe!

[quote="Gość"]To skrzyżowanie jest pechowe![/quote]

Co prawda to prawda ale nikt z ratusza nie analizuje tego co tam się dzieje. Możliwe że trwa jakaś obserwacja na zasadzie "jakoś to będzie"

Witam. Cóż , szeroka Hutników , zastawiona Lotnicza, ograniczona widoczność przy dojeździe do skrzyżowania i efekty ...Brak widoczności oraz nadmierna prędkość / na Hutników /, to jest przyczyna ....

"nikt nie ucierpiał" :)

BRAWO TUMANY Z LCA!

Tak senso stricte to gdyby ktoś "ucierpiał" to byłby to WYPADEK, a nie kolizja!!!

Dokształcić się troszkę musicie chyba raczej. 8)

[quote="Gość"]"nikt nie ucierpiał" :)

BRAWO TUMANY Z LCA!

Tak senso stricte to gdyby ktoś "ucierpiał" to byłby to WYPADEK, a nie kolizja!!!

Dokształcić się troszkę musicie chyba raczej. 8)[/quote]

chciałeś lemingu zabłysnąć wiedzą a wyszło jak zawsze

[quote="jas"]Witam. Cóż , szeroka Hutników , zastawiona Lotnicza, ograniczona widoczność przy dojeździe do skrzyżowania i efekty ...Brak widoczności oraz nadmierna prędkość / na Hutników /, to jest przyczyna ....[/quote]

Może jest a może nie ma. To zbadają eksperci wyznaczeni przez innych ekspertów.

Kierująca prawidłowo jechała Mondeo, Golfem wymusił siła uderzenia wyrzuciła Mondeo na przeciwny pas i uderzyła w Passata .

Ale graty. Dostał w bok i koło skrzywione. Kiedyś to były samochody, a dziś taki szmelc jeździ po ulicy że byle kraksa i pół auta do naprawy.

[quote="Gość"]To skrzyżowanie jest pechowe![/quote]

Skrzyżowanie jest w porządku, to kierowcy znaleźli prawo jazdy na śmietniku i chcą być wielkimi znafcami drogowymi. Co drugi to ekspert w dziedzinie jeżdżenia, a nawet taczką nie potrafią jeździć.

Kolejne zdarzenie na tym skrzyżowaniu czas pomyśleć o sygnalizacji świetnej w tym miejscu chyba ze zdm będzie czekał aż dojdzie do śmierci jakiejś osoby. Albo mam lepszy pomysł niech Krzakowski jak nie ma kasy na sygnalizację świetlną niech postawi tam na środku fontannę

Tylko nowe rondo imienia Barona Michalena poprawi bezpieczeństwo na tym odcinku drogi. Ronda nie tylko są modne i bezpieczne ale również tanie w eksploatacji. Nie potrzeba elektryki i kolorowych żarówek do sterowania ruchem drogowym. Rondo +4 przejścia dla pieszych. Tak ja to widzę.

[quote="Gość"]Ale graty. Dostał w bok i koło skrzywione. Kiedyś to były samochody, a dziś taki szmelc jeździ po ulicy że byle kraksa i pół auta do naprawy.[/quote]

Mówi tak każdy biedak, którego nie stać na nowy samochód z salonu. Jeździcie tym starym szmelcem, często z przekręconym licznikiem i jeszcze trujecie środowisko.

To ani wina skrzyżowania, ani wina pogody, to tylko wina d3bila 1z2 za kierownicą. Od lat człowiek jeździ tamtędy i jakoś wszystko gra.
Ale jeśli ktoś ma rozyebanany mózg to się później choojnia dzieje jak widać.

[quote="Gość"][quote="Gość"]Ale graty. Dostał w bok i koło skrzywione. Kiedyś to były samochody, a dziś taki szmelc jeździ po ulicy że byle kraksa i pół auta do naprawy.[/quote]

Mówi tak każdy biedak, którego nie stać na nowy samochód z salonu. Jeździcie tym starym szmelcem, często z przekręconym licznikiem i jeszcze trujecie środowisko.[/quote]

Przynajmniej ten stary "szmelc" będzie jeździć kolejne 30 lat, jest tani w utrzymaniu oraz posiada tanie części zamienne. Przy byle stłuczce wystarczy go wklepać i będzie jeździć dalej, a nie straci pół przodu, boku czy tyłu i dodatkowo podzespoły z gównolitu się wygną czy połamią i grata trzeba na lawete dać. Co do ekologii to stare auta są bardziej eko niz te nowe plastiki, zostało to już dawno potwierdzone na podstawie Mercedesa W123 i 190. Zresztą ekologia to bajka wyssana z palca dla takich kretynów jak ty. Włodarze miast niszczą zieleń na rzecz betonu a potem winę zwalają na auta i piece. Miasto nie oddycha wtedy i nie jest przewiewne bo jak? Na końcu takie spierdoliny społeczne jak Greta się udzielają na temat aut i pieców.

[quote="Ekspert nr E734AC"]Tylko nowe rondo imienia Barona Michalena poprawi bezpieczeństwo na tym odcinku drogi. Ronda nie tylko są modne i bezpieczne ale również tanie w eksploatacji. Nie potrzeba elektryki i kolorowych żarówek do sterowania ruchem drogowym. Rondo +4 przejścia dla pieszych. Tak ja to widzę.[/quote]

Na piździe sobie postaw te rondo. Ronda budują nieudacznicy dla nieudaczników za kierownicą, którzy nie potrafią korzystać z normalnych skrzyżowań a szczekają mordą jacy to oni kierowcy. Już jest kilka porażek w postaci rond w Legnicy i nawet z tych śmiesznych kółek nie potrafią korzystać. Ronda do likwidacji, a nieudolni kierowcy na rowery.

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Ale graty. Dostał w bok i koło skrzywione. Kiedyś to były samochody, a dziś taki szmelc jeździ po ulicy że byle kraksa i pół auta do naprawy.[/quote]

Mówi tak każdy biedak, którego nie stać na nowy samochód z salonu. Jeździcie tym starym szmelcem, często z przekręconym licznikiem i jeszcze trujecie środowisko.[/quote]

Przynajmniej ten stary "szmelc" będzie jeździć kolejne 30 lat, jest tani w utrzymaniu oraz posiada tanie części zamienne. Przy byle stłuczce wystarczy go wklepać i będzie jeździć dalej, a nie straci pół przodu, boku czy tyłu i dodatkowo podzespoły z gównolitu się wygną czy połamią i grata trzeba na lawete dać. Co do ekologii to stare auta są bardziej eko niz te nowe plastiki, zostało to już dawno potwierdzone na podstawie Mercedesa W123 i 190. Zresztą ekologia to bajka wyssana z palca dla takich kretynów jak ty. Włodarze miast niszczą zieleń na rzecz betonu a potem winę zwalają na auta i piece. Miasto nie oddycha wtedy i nie jest przewiewne bo jak? Na końcu takie **** społeczne jak Greta się udzielają na temat aut i pieców.[/quote]


Samochód się zmienia co kilka lat. Znam takich baranów co dłubia przy gruchotach całymi dniami, takie bezawaryjne, że więcej w garazu stoją

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Ale graty. Dostał w bok i koło skrzywione. Kiedyś to były samochody, a dziś taki szmelc jeździ po ulicy że byle kraksa i pół auta do naprawy.[/quote]

Mówi tak każdy biedak, którego nie stać na nowy samochód z salonu. Jeździcie tym starym szmelcem, często z przekręconym licznikiem i jeszcze trujecie środowisko.[/quote]

Przynajmniej ten stary "szmelc" będzie jeździć kolejne 30 lat, jest tani w utrzymaniu oraz posiada tanie części zamienne. Przy byle stłuczce wystarczy go wklepać i będzie jeździć dalej, a nie straci pół przodu, boku czy tyłu i dodatkowo podzespoły z gównolitu się wygną czy połamią i grata trzeba na lawete dać. Co do ekologii to stare auta są bardziej eko niz te nowe plastiki, zostało to już dawno potwierdzone na podstawie Mercedesa W123 i 190. Zresztą ekologia to bajka wyssana z palca dla takich kretynów jak ty. Włodarze miast niszczą zieleń na rzecz betonu a potem winę zwalają na auta i piece. Miasto nie oddycha wtedy i nie jest przewiewne bo jak? Na końcu takie **** społeczne jak Greta się udzielają na temat aut i pieców.[/quote]


Samochód się zmienia co kilka lat. Znam takich baranów co dłubia przy gruchotach całymi dniami, takie bezawaryjne, że więcej w garazu stoją[/quote]

Jak się dba to samochód można mieć całe życie. Ale dziś te tumany co wymieniają auta co 5 minut myślą że są bogaczami a tak naprawdę są dziadami ze wsi z długami na karku.

To nie tumany! To przecież "przedsiębiorcy"!!! Hahaha ŻYCIE NA KREDYCIE!

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Ale graty. Dostał w bok i koło skrzywione. Kiedyś to były samochody, a dziś taki szmelc jeździ po ulicy że byle kraksa i pół auta do naprawy.[/quote]

Mówi tak każdy biedak, którego nie stać na nowy samochód z salonu. Jeździcie tym starym szmelcem, często z przekręconym licznikiem i jeszcze trujecie środowisko.[/quote]

Przynajmniej ten stary "szmelc" będzie jeździć kolejne 30 lat, jest tani w utrzymaniu oraz posiada tanie części zamienne. Przy byle stłuczce wystarczy go wklepać i będzie jeździć dalej, a nie straci pół przodu, boku czy tyłu i dodatkowo podzespoły z gównolitu się wygną czy połamią i grata trzeba na lawete dać. Co do ekologii to stare auta są bardziej eko niz te nowe plastiki, zostało to już dawno potwierdzone na podstawie Mercedesa W123 i 190. Zresztą ekologia to bajka wyssana z palca dla takich kretynów jak ty. Włodarze miast niszczą zieleń na rzecz betonu a potem winę zwalają na auta i piece. Miasto nie oddycha wtedy i nie jest przewiewne bo jak? Na końcu takie **** społeczne jak Greta się udzielają na temat aut i pieców.[/quote]


Samochód się zmienia co kilka lat. Znam takich baranów co dłubia przy gruchotach całymi dniami, takie bezawaryjne, że więcej w garazu stoją[/quote]

Jak się dba to samochód można mieć całe życie. Ale dziś te tumany co wymieniają auta co 5 minut myślą że są bogaczami a tak naprawdę są dziadami ze wsi z długami na karku.[/quote]

Ta, pewnie w domu masz pralkę franię i telewizor neptun hahahh

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Ale graty. Dostał w bok i koło skrzywione. Kiedyś to były samochody, a dziś taki szmelc jeździ po ulicy że byle kraksa i pół auta do naprawy.[/quote]

Mówi tak każdy biedak, którego nie stać na nowy samochód z salonu. Jeździcie tym starym szmelcem, często z przekręconym licznikiem i jeszcze trujecie środowisko.[/quote]

Przynajmniej ten stary "szmelc" będzie jeździć kolejne 30 lat, jest tani w utrzymaniu oraz posiada tanie części zamienne. Przy byle stłuczce wystarczy go wklepać i będzie jeździć dalej, a nie straci pół przodu, boku czy tyłu i dodatkowo podzespoły z gównolitu się wygną czy połamią i grata trzeba na lawete dać. Co do ekologii to stare auta są bardziej eko niz te nowe plastiki, zostało to już dawno potwierdzone na podstawie Mercedesa W123 i 190. Zresztą ekologia to bajka wyssana z palca dla takich kretynów jak ty. Włodarze miast niszczą zieleń na rzecz betonu a potem winę zwalają na auta i piece. Miasto nie oddycha wtedy i nie jest przewiewne bo jak? Na końcu takie **** społeczne jak Greta się udzielają na temat aut i pieców.[/quote]


Samochód się zmienia co kilka lat. Znam takich baranów co dłubia przy gruchotach całymi dniami, takie bezawaryjne, że więcej w garazu stoją[/quote]

Jak się dba to samochód można mieć całe życie. Ale dziś te tumany co wymieniają auta co 5 minut myślą że są bogaczami a tak naprawdę są dziadami ze wsi z długami na karku.[/quote]

Ta, pewnie w domu masz pralkę franię i telewizor neptun hahahh[/quote]

Tak a telefon z tarczą.
Przynajmniej się nie psują jak te współczesne jednorazowe chińskie wyroby i mają rzetelne parametry.

[quote="Gość"][quote="Gość"]Ale graty. Dostał w bok i koło skrzywione. Kiedyś to były samochody, a dziś taki szmelc jeździ po ulicy że byle kraksa i pół auta do naprawy.[/quote]

Mówi tak każdy biedak, którego nie stać na nowy samochód z salonu. Jeździcie tym starym szmelcem, często z przekręconym licznikiem i jeszcze trujecie środowisko.[/quote]


Te "krezusie-zarobasie", a ty te swoje nowe to kupujesz za gotówkę, którą sam zarobiłeś!?
Czy kredyt/leasing?

A ws. "trucia środowiska" pogadaj w salonie VW z tymi łgarzami/oszustami!!

"EMISJA CO2" Hahahaha... "elektrokrążowniki"!!! Hahahahahaha

A zużyte baterie będziemy składować i przetwarzać u ciebie w domu lub pod oknami, bo przecież taka to "ekologia" :))

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Ale graty. Dostał w bok i koło skrzywione. Kiedyś to były samochody, a dziś taki szmelc jeździ po ulicy że byle kraksa i pół auta do naprawy.[/quote]

Mówi tak każdy biedak, którego nie stać na nowy samochód z salonu. Jeździcie tym starym szmelcem, często z przekręconym licznikiem i jeszcze trujecie środowisko.[/quote]

Przynajmniej ten stary "szmelc" będzie jeździć kolejne 30 lat, jest tani w utrzymaniu oraz posiada tanie części zamienne. Przy byle stłuczce wystarczy go wklepać i będzie jeździć dalej, a nie straci pół przodu, boku czy tyłu i dodatkowo podzespoły z gównolitu się wygną czy połamią i grata trzeba na lawete dać. Co do ekologii to stare auta są bardziej eko niz te nowe plastiki, zostało to już dawno potwierdzone na podstawie Mercedesa W123 i 190. Zresztą ekologia to bajka wyssana z palca dla takich kretynów jak ty. Włodarze miast niszczą zieleń na rzecz betonu a potem winę zwalają na auta i piece. Miasto nie oddycha wtedy i nie jest przewiewne bo jak? Na końcu takie **** społeczne jak Greta się udzielają na temat aut i pieców.[/quote]

Stary szmelc pojeździ 30 lat??? HAHAHA powiedz coś jeszcze, dawno się tak nie uśmiałem. Uświadomię Cię młody człowieku - ów stary szmelc trzyma się kupy na słowo honoru, a przy byle stłuczce nic nie wyklepiesz, bo owy szmelc rozleci się w drobny mak. Pozostanie kontener zamówić i łopatami przesypać do niego resztki samochodowego barachła. Jak nie stać cię na nowsze auto (nie mówię że z salonu od razu) to przesiądź się na komunikacje miejską, albo o - spacery są DARMOWE!!