W cieniu średniowiecznych murów Ewangelickiego Kościoła Marii Panny znów można poczuć ducha dawnych czasów. W sobotę 16 kwietnia świątynia otworzyła swoje wnętrza dla wszystkich, którzy chcą zatrzymać się na chwilę i wsłuchać w historię zapisaną w kamieniu i kolorowych witrażach. Po pokonaniu 250 stopni mogą spojrzeć na miasto i jego okolice z wysokości wieży, a przy sprzyjającej pogodzie zobaczyć także królową Karkonoszy Śnieżkę.
Wnętrze kościoła zachwyca zabytkowym ołtarzem, piękną amboną i bogatą kolekcją witraży, w których ukryte są historie nie tylko biblijne, ale i te związane z dziejami Śląska oraz samej Legnicy. Warto zatrzymać się tutaj na dłużej, wsłuchać w opowieści ukryte w kamieniu i szkle, i spojrzeć na miasto oraz jego dzieje z miejsca, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz