Wieczór 33. Finału WOŚP w Legnicy zapisał się jako niezapomniane wydarzenie pełne muzycznych emocji. Michał Szczygieł, występujący przed symbolicznym światełkiem do nieba, wprowadził publiczność w magiczny nastrój swoim pełnym pasji koncertem.
Po światełku do nieba scenę zawładnęła Lanberry, która swoim energetycznym występem rozgrzała tłum do czerwoności. Jej hity porwały publiczność do tańca i śpiewu, a cały plac w sercu miasta zamienił się w wielką, rozświetloną scenę. NIewtąpliwie był to wieczór, który na długo zapadnie w pamięć wszystkich, którzy zdecydowali się zagrać z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz