W opustoszałym mieście spotyka się dwóch braci, uciekinierów z wrogich sobie armii. Nie widzieli się od lat. Przemierzają ulice miasta - widma, rozmawiają o minionym życiu, wcielają się w różne role. Nie wiemy, czy mówią sobie prawdę, nie wiemy nawet, czy są realni. Prowadzą ze sobą grę w życie. „Puste miasto” bardziej niż sztuką o wojnie jest opowieścią o tęsknocie za przeszłością lub jej ułudą, o nadziei na lepsze jutro, o miłości i nienawiści, które mogą nie być tym, czym się z początku wydają. To doprawiona czarnym humorem wyprawa dwóch bohaterów w głąb siebie.