Zamknij

Zadania jak w prawdziwej akcji. Młodzieżowe drużyny pożarnicze rywalizowały w Legnickim Polu

Lilla SadowskaLilla Sadowska 17:59, 17.05.2025 Aktualizacja: 19:25, 17.05.2025
Skomentuj Młodzieżowe drużyny pożarnicze rywalizowały w Legnickim Polu (Piotr Florek lca.pl) Młodzieżowe drużyny pożarnicze rywalizowały w Legnickim Polu (Piotr Florek lca.pl)

W Legnickim Polu odbyły się już piąte manewry ratownicze dla Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych oraz drużyn harcerskich. Do rywalizacji nie tylko z zadaniami, ale również z aurą, stanęło 14 zespołów z całego Dolnego Śląska.

 

Niezmiernie się cieszę, że oprócz drużyn pożarniczych Ochotniczych Straży Pożarnych mamy również harcerzy, którzy przyjechali z Legnicy, Wołowa i Rzeszotar. Wszyscy nabywamy nowych umiejętności w zakresie ratownictwa, czyli udzielania pierwszej pomocy, ale też w zakresie sprawności czy działania Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej – bo czym byłby strażak, gdyby nie było wody, którą dziś zabezpieczył właśnie GZGK – powiedział Rafał Plezia, wójt gminy Legnickie Pole, strażak ochotnik i harcerz.

 

Drużyny musiały zmierzyć się z szesnastoma zadaniami oraz jednym bonusowym, rozlokowanymi w trzech miejscach. Część konkurencji odbywała się na terenie campingu, inne w remizie OSP w Legnickim Polu. Największe emocje wzbudziła jednak konkurencja w poniemieckim bunkrze pod Legnickim Polem, który po raz pierwszy stał się areną zmagań młodych strażaków.

 

Uczestnicy rywalizowali m.in. w budowie linii ssawnej, rozpoznawaniu sprzętu wykorzystywanego w samochodach ratowniczo-gaśniczych, rozwiązywaniu zagadek szyfrowych czy zadaniach ratowniczych w bunkrze. Musieli też wykazać się celnością na stanowisku strzeleckim.

 

Przede wszystkim miała to być nauka i dobra zabawa, bo ucząc się nabywamy nie tylko umiejętności indywidualne, ale też te zespołowe, a to niezwykle ważne – zwłaszcza dla tych, którzy w przyszłości chcą zostać strażakami – dodał Rafał Plezia.

 

Manewry były świetną okazją do doskonalenia umiejętności, wymiany doświadczeń i sprawdzenia swoich sił w symulacjach różnych sytuacji kryzysowych. Uczestnicy trenowali w możliwie realistycznych warunkach, co z pewnością podniesie ich gotowość do działania w prawdziwych akcjach ratowniczych. Takie wydarzenia nie tylko uczą, ale też integrują młodzież, pokazując, że straż to coś więcej niż mundur i syrena, to odpowiedzialność, współpraca i pasja.

 

Warto dodać, że pomysłodawcą całego wydarzenia jest właśnie Rafał Plezia.

 

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%