Jechał dosłownie całą szerokością jezdni, mało nie doprowadził do zderzenia czołowego. Kiedy go zatrzymaliśmy, nie wiedział co się wokół niego dzieje, a my byliśmy w szoku, że w takim stanie wsiadł za kierownicę – opowiada kierowca, który dokonał obywatelskiego zatrzymania.
Do tego szokującego zdarzenia doszło w czwartek 16 stycznia około godziny 10:00, a jego niechlubnym bohaterem jest kierujący pojazdem marki Volkswagen, który był w drodze do Pietrzykowic za Wrocławiem. Jazdę udaremnili mu dwaj kierowcy, dokonując obywatelskiego zatrzymania.
Widzieliśmy, co się dzieje i porozumieliśmy się bez słów, udało nam się zatrzymać go na pętli przed zjazdem na trasę S3 w stronę Jawora. Z kiedy podszedłem uchylił okno i wykorzystałem to żeby wyciągnąć kluczyki ze stacyjki. On był dosłownie nieprzytomny i nie wiedział, co się wokół niego dzieje, a my byliśmy w szoku, jak mu się udało w takim stanie wsiąść za kierownicę. Na pewno nie dojechałby daleko – mówi pan Jerzy, który dokonało obywatelskiego zatrzymania.
W czasie kiedy jeden kierowca podszedł do zatrzymanego samochodu, drugi zawiadomił policję. Policjanci zjawili się natychmiast i kierowca Volkswagena został zatrzymany. Mężczyźni, którzy zatrzymali młodego człowieka, nie wiedzą czy był pijany, czy pod wpływem narkotyków, pewni są jednego, nie powinien był siadać za kierownicą.
AAB16:49, 16.01.2025
Brawo Panie Jurku!:)
Janek17:23, 16.01.2025
Do utylizacji frajera
C4GVBCV6Y4VHU719:17, 16.01.2025
TO SCIERWO BANDEROWSKIE SMIEC ZASTRZELIC
Twój nick07:54, 17.01.2025
może mu cukier spadła albo wybił w górę i miał śpiączkę cukrzycową albo stan zawałowy czy epilepsje a tu od razu takie podejście. Redakcjii już zabrakło czasu dowiedzieć się na policji i co wyszło, jakie wyniki i stan kierowcy? ;)
Breeze09:19, 17.01.2025
1 0
Miał 3 promile, na FB stronie policji jest info że zatrzymany miał 3 promile :O