W środę rano, 19 marca, policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę Opla Insignii, który pędził przez Polankę w gminie Ruja z prędkością 93 kilometrów na godzinę. Mężczyzna zignorował fakt, że na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do czterdziestu kilometrów na godzinę.
Za kierownicą siedział 33-letni mieszkaniec gminy Środa Śląska. Jakby przekroczenie prędkości nie było wystarczające, okazało się, że mężczyzna w ogóle nie ma prawa jazdy. Policjanci szybko potwierdzili to w swoich systemach.
Za jazdę bez uprawnień i tak poważne przekroczenie prędkości 33-latek musi się teraz liczyć z poważnymi konsekwencjami. Policja zapowiada zdecydowane działania wobec kierowców, którzy łamią przepisy.
Funkcjonariusze przypominają, że nadmierna prędkość to jedna z najczęstszych przyczyn tragicznych wypadków. Prowadzenie bez prawa jazdy to nie tylko łamanie prawa, ale też ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
1 0
Czyli nie miał co stracić.
2 1
Więzienie bezwzględne
0 0
No tak, bo posiadanie prawa jazdy to bezpieczeństwo na drodze, zwłaszcza jak się łamie przepisy XD
0 0
Nic innego jak okradanie ludzi, stają zawsze tam gdzie jak sobie ktoś przekroczy prędkość to nikomu nic się nie stanie
2 0
🤣😂
0 0
👍