[FOTORELACJA]22149[/FOTORELACJA]

Srogie konsekwencje grożą kierującej samochodem marki Volkswagen, która swoją podróż zakończyła na słupie oświetleniowym. Kobieta wiozła samochodem sześcioletnie dziecko, była kompletnie pijana, na dodatek nie posiadała uprawnień do prowadzenia pojazdów. Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w poniedziałek 19 maja o godzinie 15:00 na ulicy Sudeckiej. Było o włos od tragedii.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w słup energetyczny. Kobieta jechała z sześcioletnim synem, ani jej, ani dziecku nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało 3 promile w wydychanym powietrzu, dodatkowo kobieta nie miała uprawnień do kierowania pojazdem – informuje mł. asp. Anna Tersa, oficer prasowy legnickiej policji.

Syn sprawczyni został przekazany rodzinie, ona sama trafiła do komendy policji, gdzie prowadzone będą dalsze czynności. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawą przewożenia dziecka również zajmie się sąd.

To kolejny przykład bezmyślności, która mogła zakończyć się tragedią. Pijana matka, bez prawa jazdy, wiozła własne dziecko samochodem po ulicach miasta. Tylko cudem nie doszło do najgorszego. Apelujemy o rozsądek i odpowiedzialność. Każda taka decyzja za kierownicą to zagrożenie życia nie tylko własnego, ale też innych ludzi. Tym razem się udało. Ale nie zawsze się udaje.