Udostępnijźródło: nadesłane

Myślicie, że sny mogą się spełnić? O czym może śnić nasz AKORD, przebierając zawzięcie łapami i podszczekując pod nosem, kogo goni w tych marzeniach sennych i z kim się ściga pochrapując przy tym zawzięcie? AKORDZIK uwielbia biegać. Niestety w przytulisku niewiele ma do tego okazji, ale gdy już ruszy przed siebie z prędkością swoich krótkich łapek, jego szczęście jest niezmierne. Gania, węszy, zaczepia przyjaźnie swoich kolegów lub tylko poleguje na ciepłym słoneczku i zadowolony łapie chwile szczęścia. Jest u nas długo, za długo… zna tu każdy zakątek, płotek. Nas już traktuje jak członków swojego stada i zdarza mu się bronić przed obcymi gośćmi. Ale to dusza chłopak, upomniany, zaraz przestaje szczerzyć zębiska i wystawia brzucho do głaskania. Łasuch na pieszczoty i chapuś smaczków. Ciepły przytulas o pięknym „przydymionym” spojrzeniu i uroczym wdzięku 🤗– nie opieraj się już, nie zastanawiaj, to naprawdę wspaniały towarzysz. 💕 Żal okrutnie, że musi tu siedzieć… Link do ankiety przedadopcyjnej: https://forms.gle/HiLgNNndj9C2JbiX7 #tozJawor