Projekt ustawy o podatku od usług cyfrowych świadczonych przez gigantów technologicznych ma trafić pod obrady rządu jeszcze w tym roku – zapowiedział wicepremier i minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski.
Minister podkreślił w rozmowie z TVN24, że premier wyraził zgodę na kontynuowanie prac nad ustawą.
- Pracuj, jak będziesz miał ustawę, przyjdziesz, będziemy rozmawiali – przekazał Gawkowski, który dodał, że zamierza w tym roku zaprezentować projekt rządowi.
Minister wskazał również, że odbyły się już konsultacje, podczas których przedstawiono zarówno zwolenników, jak i przeciwników pomysłu. Jak zaznaczył, zlecono również badania, które mają oszacować, jakie dochody z tego podatku trafią do budżetu.
Kwoty są szacowane na miliardy złotych, choć Gawkowski nie podał dokładnej sumy. W ocenie ekspertów, dochody mogą wynieść od 4 do 6 miliardów złotych.
Resort cyfryzacji planuje przygotowanie projektu ustawy w ciągu najbliższych 3-4 miesięcy.
Krzysztof Gawkowski wyjaśnił również, że prace nad ustawą rozpoczęły się dopiero niedawno, bo zaledwie dwa lub trzy tygodnie temu. Minister podkreślił, że jeśli Polska ma rozwijać startupy, technologie, sztuczną inteligencję oraz administrację elektroniczną, to musi wygenerować odpowiednie środki w budżecie.
1 1
Ale to antyrozwojowe kroki ... nie wprowadza się podatków w dziedzinie które mają się rozwijać.
Ty tylko i wyłącznie sposób na łatanie dziury w budżecie.
Hasło Tuska i KO ... Pieniędzy NIE ma i NIE BEDZIE.
Pomimo tego że w 2024 nie wydano na obronność planowaną kwotę ... zostało około 20 miliardów BUDRZET TYM PATAŁACHOM SI NIE SPIĄŁ Z PLANEM.POWSTAŁ PONADPLANOWY DEFINCYT W WIELKOŚĆI 50 MILIARDÓW PLN :)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz