Amerykanie mają swój dzień świstaka, a uczniowie V Liceum Ogólnokształcącego mieli w poniedziałek dzień borsuka. Taki bowiem nietypowy gość odwiedził ich szkołę.
- Zwierzę mogło jeść jakąś truciznę, na przykład trutkę na szczury i stracić orientację w terenie.
Dzikie zwierzęta w mieście nie są już dziś niczym nadzwyczajnym. Przełamują obawy przed człowiekiem i wchodzą do miast. Nie powinniśmy się więc dziwić kiedy spotkamy na swojej drodze lisy, kuny czy sarny, a nawet borsuki. Najczęściej jednak spotkać możemy je podczas spacerów parkowymi alejkami.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz