Kilkadziesiąt osób wzięło udział w sobotnim, trzecim już Biegu na Sześć Łap. Czworonogi z legnickiego schroniska wyhasały się, a ich opiekunowie zażyli świeżego powietrza, na dodatek w miłym towarzystwie.

Jak biegać to dlaczego nie z psem, w dodatku tym bezdomnym, zamkniętym zazwyczaj w schroniskowej klatce. Jak pomyśleli, tak zrobili. Było ich kilkudziesięcioro i dzięki nim psy z legnickiego schroniska miały swój dzień. Po raz trzeci odbył się w ramach akcji „Spacer na sześć łap”.

Tym razem wspólnie z Legnickim SOS dla Zwierząt „Psiakot”zorganizowali go działacze akcji Bieg na Sześć Łap – oddział Legnica. Akcja zainicjowana przez Monikę Dąbrowską z olsztyńskiego schroniska dla zwierząt, staje się w Legnicy coraz popularniejsza. Dzięki niej miłośnicy aktywności fizycznej i czworonogów, mogą upiec dwie przysłowiowe pieczenie przy jednym ogniu. Radość z takiej formy wypoczynku na świeżym powietrzy także jest obopólna.[FOTORELACJA]13394[/FOTORELACJA]