„Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka” to promująca czytanie książek w konwencji erotycznej akcja. Może warto zrobić z wspólnego czytania rytuał i przekonać się, że czytanie jest sexy?
- Zdecydowanie nie spodziewaliśmy się takiego zainteresowania ze strony ludzi i mediów – mówi Monika Czaplicka, rzeczniczka akcji. – Boję się co będzie dalej.
Szczególnie, że kampania dopiero się rozwija – kolejne zdjęcia są ujawniane, zgłaszają się nowi celebryci – z kraju i ze świata. Głównym wydarzeniem będzie wystawa w warszawskim Traffic Clubie, która rusza od 16 grudnia na II piętrze, między regałami z literaturą polską i obcojęzyczną.
W akcji wzięli udział m.in: Gabriel Fleszar, Kazimiera Szczuka, Sylwia Chutnik, Anna Laszuk, Marcin Szczygielski, Katarzyna Szustow, Iza Meldo, Nasta Niakrasava, Kapela ze Wsi Warszawa czy Paweł Althamer.
- Inicjatywa otworzyła się również na wszystkich czytelników. „Ludzie zaczęli przysyłać nam własne foty z lekturą w łóżku – mówi Bianka Siwińska, inicjatorka akcji. – Postanowiliśmy je także włączyć w naszą wystawę. Każdy, kto ma ochotę, może zrobić sobie zdjęcie w łóżku z książką i wysłać do organizatorów akcji. Trzeba pamiętać o wypełnieniu i podpisaniu oświadczenia o wykorzystaniu wizerunku – bez tego nie ma możliwości, żeby zdjęcie zostało wykorzystane. Szczegóły jak to zrobić znajdziecie na stronie www.nieczytasz.pl
1) zrób zdjęcie na łóżku z książką/książkami
2) prześlij nam maila na [email protected] z imieniem, nazwiskiem oraz informacją jak mamy Cię podpisać na stronie
3) Pobierz, wypełnij, wydrukuj, podpisz i wyślij do nas 2 (słownie: DWIE kopie umowy żeby organizatorzy akcji mieli prawo korzystać z waszych zdjęć)
4) otrzymasz z powrotem jedną kopię podpisaną
5) Twoje zdjęcie ukaże się na stronie promującej akcję
Najlepsze zdjęcia mają szanse na dużo więcej! (więcej niedługo)
Grupa Twórcza Qlub Xsiążkowy pracuje nad kolejnymi odsłonami akcji. Oprócz marzeń o przyszłorocznym kalendarzu, pracują nad możliwością pokazania wystawy w innych miastach Polski. Aby tak się stało potrzebne są jednak fundusze.
- AG Complex, nasz główny sponsor, zaoferował wydrukowanie kalendarzy, wystawy i zorganizowanie wernisażu, nie ma jednak możliwości, żeby sponsorował podróże i prezentowanie zdjęć poza Warszawą. Liczymy, że zgłoszą się do nas miejsca zainteresowane współpracą - najlepiej opłaceniem transportu i darmowym wystawieniem - lub firmy, które postanowią nas sponsorować - tłumaczy Siwińska, inicjatorka - Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje. Szczególnie, że może to być bardzo dobra okazja dla producentów mebli lub wydawców książek, żeby się z nami zareklamować - chętnie zrobimy zdjęcia w konwencji product placement.(nieczytasz.pl)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz