Zamknij

Świąteczne obżarstwo może być zgubne

MM (lca.pl) 10:25, 16.12.2015 ok. 3 min. czytania

Świąteczne obżarstwo może być zgubne

Uwaga na świąteczne objadanie się. Lekarze apelują, by spożywać posiłki z rozwagą, ale co najważniejsze sporo się ruszać. Problemy żywieniowe ściągamy na siebie na własne życzenie.


Miedziowe Centrum Zdrowia w Legnicy- FOTO:AK(lca.pl)

- Pierwsza zasada to nie przejadać się, co nie jest łatwe podczas świąt. Druga istotna sprawa to ruch. Nie siedźmy bez przerwy przy stole, ale przejdźmy się na spacer - mówi Cezary Rutkowski, lekarz diabetolog w MCZ w Legnicy.

Proces trawienia jest ułatwiony jeśli wyjdzie się na świeże powietrze i trochę porusza. Człowiek lepiej wówczas funkcjonuje.

- Wigilia z natury nie jest czasem bardzo tłustych potraw. Posiłki tego dnia nie są wyjątkowo niekorzystne. Tradycja nakazuje, by spróbować ich kilka. Nie powinno się natomiast jeść dużych ilości z każdego dania. To w końcu 12 potraw, ale jeśli będziemy jeść rozsądnie, w niedużych ilościach wszystko będzie dobrze – zapewnia doktor Rutkowski.

Problem może pojawić się w pierwszy i drugi dzień świąt, gdy stoły bożonarodzeniowe uginają się od różnorodnych nierzadko ciężkich potraw. – Obowiązuje ważna zasada – uważać na rzeczy tłuste. Jeśli człowiek dużo się tego obje, to będzie źle się czuł. Jeśli natomiast chodzi o pacjentów chorych na cukrzycę, to nawet przez święta muszą się pilnować i być ostrożnymi ze słodyczami – przestrzega legnicki diabetolog.


Cezary Rutkowski, diabetolog w MCZ w Legnicy- FOTO:Marzena Machniak

Lekarze podkreślają, że podczas świąt poza tłustymi i ciężkimi potrawami sporym problemem może być alkohol. – Alkohol ma to do siebie, że w niewielkich ilościach dodany do potraw nie działa źle. Nie powinno się go jednak pić za dużo – przypomina Cezary Rutkowski.

Podstawową potrawą podczas świąt Bożego Narodzenia są ryby, ale jak podkreśla doktor Rutkowski pod kątem dietetycznym najkorzystniejsze dla ludzkiego organizmu są ryby morskie.

– Łososie, dorsze i śledzie to zdrowe ryby posiadające w sobie cenne składniki odżywcze. Natomiast karp jest rybą słodkowodną, ale jest tradycją. Trzeba być z nim ostrożnym, bo ma ości, które mogą być niebezpieczne. Morskie ryby nie mają aż takich ości. Z karpiem trzeba uważać. Gdyby się zdarzyło, że taka ość utknie gdzieś w przełyku, to koniecznym jest stawienie się na oddziale ratunkowym. Takiego pacjenta powinien obejrzeć laryngolog, bo ość, która wbije się na przykład w krtań grozi nie tylko stanem zapalnym, ale różnymi niebezpiecznymi sytuacjami – przestrzega Rutkowski.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%