MPK pod zarządem prokurenta. Prezes Marcin Borys na zwolnieniu lekarskim

To się pociotek napracował, ale kasę bierze....no to dlatego oni wszyscy tacy usmiechnięci

A panna Krzeszewska nie ma już żadnej siostry, kuzynki itp, która mogła by przejąć obowiązki prezesa? Kompetencje ani doświadczenie zawodowe nie są wymagane... Sama Pani wie najlepiej

A to od kiedy Rada Nadzorcza powołuje prokurenta? :)

Kierowców też szukają w MPK ale o tym nie piszecie. Jak ich zabraknie to nie będzie miał kto jeździć a bez prezesa MPK może działać

co tam sie dzieje na płycie rynku u zbiegu ze złotoryjską?

A podwyżki dla kierowców to kiedy

niezależnie od ekipy po mieście kursują autobusy puste z napisem "przejazd" - wczoraj widziałem 5 takich między 14.20-14.40, które na pusto i radośnie jechały przez całe miasto na Piekary, na Poznańską i do LSSE, a to godziny szczytu przewozowego.

No to ma macie Prezesa....wybitny specjalista....to już nawet ręce niechcą opadać...:))

Widzę ogłoszenia w autobusach MPK że zatrudnią kierowców.

Jak na razie kierowców nie brakuje. Nie siej fermentu.

ile osob i ile dni było na zwoleniniach w um w 2024 ?

Oby wrócił do zdrowia i ponownie do pracy

Prokurent niech kupi 20 nowych elektrycznych autobusów.

Prokurę może udzielić prezes. Chyba, że prawo jest takie jak my je rozumiemy, to wtedy wszystko jest możliwe jak w przypadku Krzeszewskiej, której prezydent Kupaj skrócił staż, którego nie miała. Wydawać by się mogło, ze nie można skrócić coś czego nie ma. A jednak prezydent Kupaj dokonał tego wyczynu. Podobnie jest z prokurą. Rada nadzorcza dokonało wyczynu, który z godnie z Kodeksem Spółek Handlowych jest nie wykonalny. A jednak. Chyba, że redaktor Lilla powróciła do praktyki wstawiania knotów do swoich publikacji. Z tego już jest znana. Zobaczymy.

Firma nie może stać na hamulcu bo ktoś jest na chorobowym. Prokurent robi swoje i niech sie niczym nie przejmuje. Okazyjnie zrobi porządki w firmie.

Wszystkie podjęte decyzje i wszystkie umowy podpisane przez tak powołanego prokurenta są z mocy prawa nieważne. MPK skazane na zatopienie. Wiewiórki w parku mówią, że Mobilis przejmuje MPK.

Borys zorientował się w jakie bagno wdepnął i został pomocy. A chłop jest bystry. Prezydent zamiast pomóc wyciągnąć spółkę bawi się kartą, która pozbawia MPK przychodów. Więc prezes poszedł na zwolnienie. Ma prezydent kolejny wakat z którym nie wie co zrobić. To co zrobiła Rada Nadzorcza to czyste bezprawie. Widać jak na dłoni jak wybitny fachowcy od zarządzania bawią się w biznes.

Sąd nie zarejestruje prokurenta powołanego przez Radę Nadzorczą. Oj będzie zabawa, będzie się działo