Pani redaktor, akurat byłam dokładnie w miejscu gdzie była Pani i komentowała,że młodzież rozmawia. Dokładnie usłyszałam z kilku metrów Pani komentarz, a kompletnie nie byłam w stanie usłyszeć co mówią osoby w kręgu, które co jakiś czas do siebie odwracały głowy na bok. Miało to miejsce co najmniej 10 minut przed iskierką przyjaźni podczas której wszyscy stali pełni powagi. Akurat to Pani redaktor zwróciła na siebie uwagę, obeszła Pani cały krąg podczas 30 minut spotkania? Każdy stał w milczeniu? . Naprawdę nie było o czym napisać. Żenada.

Patrzę na 134 zdjęcia i prawie na każdym kto nie ma mikrofonu coś mówi, krąg liczył ok 200 osób. Akurat ZHP Panią redaktor uwiera? Co za poziom dziennikarstwa. Nic innego nie zauważyła np. braku słyszanego głosu, nieznajomości piosenek co do których tekst mógłby być rozdzielny . Ewentualnie może warto napisać coś pozytywnego ciekawego dla większego odbioru np. zebrać informacje czym się wyróżniają poszczególne drużyny?, dlaczego warto zainteresować się harcerstwem?. Dramat LCA. PL

Nie nazywajcie tej pani redaktorem ani tym bardziej dziennikarzem. Nie wie gdzie była, nie wie po co była, nie wie z kim była, nie wie co tam robiła. Umie tylko siać ferment.

na stronie www.facebook.com/LegnicaZHP

Coś w tym jest. Pani miała wczoraj zły dzień, bo musiała zamieścić miejskie sprostowanie

A czego się spodziewać po tym hejterskim pseudo dziennikarstwie

Czytając ten tekst odnoszę wrażenie, że pani redaktor była na innym wydarzeniu. Byłem pierwszy raz na takim wydarzeniu i jestem pod dużym wrażeniem postawy młodzieży i ich opiekunów. Młodzież w skupieniu i z szacunkiem przekazywała sobie "iskierkę " patrząc koledze w oczy i i mówiąc "czuwaj". Czy artykuł został zamówiony i miał zaszkodzić środowisku harcerskiemu?

Pani redaktor pisze tylko tzw. dobre- hehehe artykuły o zaprzyjaźnionej uczelni, chociaż nic nie pisze co dzieje się na sali sądowej w wiadomym temacie.

kto to finansuje i komu to służy

Tłumy widać. Coraz mniej harcerzy mamy. Coraz więcej drużynowych.