„Pan Prezydent był za życia i po śmierci przez jednych ludzi poniżany i wyszydzany, ale dla wielu rodaków był nadzieją na odbudowę niepodległej i sprawiedliwej Polski” - to fragment napisu umieszczonego na tablicy.

W pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej członkowie Duszpasterstwa Ludzi Pracy oraz Fundacji Pawła Jurosa ufundowali pamiątkową tablicę. Na tablicy, którą uroczyście odsłonięto w katedrze wyryto imiona i nazwiska wszystkich osób, które znajdowały się w TU -154.

„Pan Prezydent był za życia i po śmierci przez jednych ludzi poniżany i wyszydzany, ale dla wielu rodaków był nadzieją na odbudowę niepodległej i sprawiedliwej Polski” - to fragment, który nie wszystkim się spodobał.

- Wychodzi na to, że nie mamy niepodległości? - dziwiła się jedna z osób uczestnicząca w niedzielnej mszy w katedrze. - Na tablicy, która ma być na wieki nie powinno być takich napisów – dodaje.

Zarzutów tego typu nie rozumieją pomysłodawcy pamiątkowej tablicy.

- Możejki, rurociąg w Świnoujściu, a i nawet to wczorajsze wydarzenie sugeruje, że nie liczą się z nami. Chodzi o pozycję Polski na arenie międzynarodowej. Tak, aby traktowano nas podobnie jak Francję, Niemcy czy Izrael – tłumaczy Stanisław Obertaniec, jeden z inicjatorów tablicy. - Niepodległości raz na zawsze nikt nie daje – kończy.

Sprawę ostatniego incydentu z podmienieniem tablicy w Smoleńsku komentuje także Dorota Czudowska, radna PiS do sejmiku województwa dolnośląskiego.

- Nie doszłoby do takiego incydentu za prezydentury Lecha Kaczyńskiego – przekonuje.

Granitowa tablica waży blisko 400 kilogramów i jest koloru oliwkowo - czarnego. Uroczystego odsłonięcia dokonał brat zmarłej w wypadku pod Smoleńskiem mieszkanki Jawora, Janiny Natusiewicz -Mirer.[FOTORELACJA]3135[/FOTORELACJA]

Napis na tablicy:

10 kwietnia 2010 roku w Rosji pod Smoleńskiem, w katastrofie rządowego samolotu, w drodze do Katynia, zginął Prezydent RP Lech Kaczyński z żoną Marią oraz najważniejsze osoby życia politycznego i społecznego GENERAŁOWIE, POSŁOWIE, SENATOROWIE, BISKUPI

Pan Prezydent był za życia i po śmierci przez jednych ludzi poniżany i wyszydzany, ale dla wielu rodaków był nadzieją, na odbudowę niepodległej i sprawiedliwej Polski

W katastrofie zginęli
Prezydent RP Lech Kaczyński
Maria Mackiewicz- Kaczyńska
Prezydent Ryszard Kaczorowski

Następnie w kolejności alfabetycznej wypisano imiona i nazwiska pozostałych ofiar tragicznego lotu.

Na koniec podpisano:

Orędownicy, Prawa, Sprawiedliwości i Wielkości Polski
Legnica 10 kwietnia AD 2011