Zamknij

Frasyniuk: Pomnik niech zostanie ale...

07:21, 20.12.2011
Skomentuj

W legnickiej PWSZ były działacz Solidarności Władysław Frasyniuk opowiadał studentom o fenomenie dziesięciomilionowego ruchu. Były polityk Unii Wolności radził młodym co można zrobić z kontrowersyjnym pomnikiem.

Władysław Frasyniuk miał przyjechać do Legnicy w 30-tą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego na międzynarodowe sympozjum zorganizowane przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Legnicy. Jednak tego dnia otrzymał zaproszenie od prezydenta Bronisława Komorowskiego. Dlatego z legnickimi studentami mógł się spotkać dopiero 19 grudnia. Podczas wykładu opowiadał między innymi o najnowszym filmie legniczanina Waldemara Krzystka „80 milionów”.

- Fantastyczny film, trzeba na niego pójść bo to jest legenda naszego regionu – podkreślał Frasyniuk. - To jest kino akcji. Nie ma w nim patosu czy kombatanctwa. To pierwsza taka szansa na powrót legendy Solidarności, która niestety dawno została zamordowana i stłamszona – dodaje.

Film opowiada o słynnej akcji wrocławskich związkowców, którzy 10 dni przed wprowadzeniem stanu wojennego wypłacili z banku 80 mln zł pieniędzy "Solidarności", zapobiegając ich konfiskacie przez władze. Oprócz Władysława Frasyniuka bohaterami tamtych dni byli Józef Pinior oraz Stanisław Huskowski.[FOTORELACJA]4142[/FOTORELACJA]

Niestety studenci obecni na sali, filmu jeszcze nie widzieli. Jak zapewnia Frasyniuk zupełnie inaczej rozmawia się z młodym człowiekiem, który widział najnowszą ekranizację Krzystka.

Władysław Frasyniuk nie może pojąć jak dawni członkowie Solidarności nie chcą spotykać się ze sobą. W Legnicy ostatnim momentem kiedy świętowano w innych miejscach bez zamiaru podania sobie ręki był 13 grudnia. Wtedy środowiska proPiSowskie spotkały się pod pomnikiem wdzięczności, a ludzie związani z PO wybrali premierę sztuki „Zrozumieć H.”, inspirowaną życiem Henryki Krzywonos działaczki gdanskiej Solidarności. Jedna i druga strona nie była skora do rozmowy. Ludzie spod pomnika mówili, że władza próbuje zastąpić Annę Walentynowicz - Henryką Krzywonos. Krzywonos z kolei powiedziała nam, że nie ma zamiaru komentować coraz częściej pojawiających się głosów, że to nie ona zatrzymała tramwaj. - Nie będę brała udział w marszach z pochodniami – dodała.

To jest dowód na to, że nawet w Solidarności legenda przywódców już dawno umarła. Dla mnie to jest niezrozumiale, żeby liderzy Solidarności nie chcieli się spotkać z ojcami założycielami, w tym przypadku z bardzo znaną i legendarną Henryką Krzywonos – ocenia Władysław Frasyniuk. - Obecni liderzy solidarności nie znają historii swojego związku. W tej historii jest i Walentynowicz i Krzywonos jest i Wałęsa i Lech Kaczyński i nie widzę powodu żeby nawzajem obrzucać się błotem- dodaje.

Władysław Frasyniuk radził także co legniczanie mogą zrobić z pomnikiem wdzięczności dla Armii Radzieckiej, który stoi w centrum miasta.

-Nie mamy powodu do wdzięczności dla Armii Radzieckiej, a mieszkańcy Legnicy w szczególności . Natomiast jest to element naszej historii. Myślę, że ten pomnik powinien zostać. Natomiast młodzieży radziłbym aby do tego pomnika dopasować dobre kultowe nazwisko – radzi Władysław Frasyniuk.

Gość spotkania ze studentami przypomniał sobie, że na Górnym Śląsku jest podobny pomnik ale tam młodzi ludzie przemianowali go na pomnik wdzięczności Jimiemu Hendriksowi. Regularnie biorą w ręce spray i ten monument dedykują słynnemu muzykowi. Legniczanom radzi także wybrać jakiegoś patrona.

(ps(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%