We wtorek wyborczy autobus portalu Onet.pl zatrzymał się w centrum Legnicy. Była okazja do wyrażenia swojej opinii na temat wyborów i polityków.

Onetobus wyruszył na trasę w ramach akcji #wyboryikropka i w planach ma odwiedzenie trzydziestu miast. Ma być odpowiedzią na Ewowany, Dudabusy, Szydłobusy, czy Kolej na Ewę. Dziennikarze Onet.pl pytają Polaków co im się podoba, a co nie.

- Jak się ustosunkowują do przedwyborczych obietnic polityków - dodaje Justyna Sobol z serwisu onet.pl. - Odwiedzamy miejsca, gdzie wcześniej byli czołowi politycy, gdzie te obietnice składali. Pytamy ludzi co myślą o nich, czy w nie wierzą.

O czym mówili legniczanie? Mówili o problemach związanych ze służbą zdrowia i niskimi dochodami. Wyrażali żal, że politycy zamiast skupić się na problemach Polaków, myślą głównie o sobie zapominając o wyborcach. Takie zdanie ma między innymi Zygmunt Trubowicz.

- Przyszedłem, żeby się upomnieć o przestrzeganie prawa i konstytucji. Obniżono mi emeryturę na podstawie zwykłej ustawy, odwołałem się do sądu, który podtrzymał tę hitlerowską ustawę wzorowaną na ustawach norymberskich - wścieka się legniczanin.

- Chcę podkreślić, że to państwo jest państwem złodziejskim, nie szanującym obywatela i prawa. Nasze tak zwane elity dawno się wypięły na konstytucję i mają głęboko obywatela. Pomysł z Onetobusem bardzo mi się podoba, jeśli chodzi o zbieranie opinii społecznej. Żadna partia tego nie zrobiła. Powinni takie akcje przeprowadzać co roku - dodaje.

Ekipa Onetobusu nie tylko wsłuchuje się w głos Polaków. Dziennikarze starają się namówić ich do udziału w wyborach, przekonać, że znaczenie ma każdy głos.[FOTORELACJA]10326[/FOTORELACJA]