Parlamentarzyści, wojewoda, władze samorządowe, byli pracownicy i przyjaciele wzięli udział w uroczystościach jubileuszu 40-lecia Domu Pomocy Społecznej „Prząśnik” w Brenniku.

- Przyjechałem tu prosto z uroczystości otwarcia żłobka w Kostomłotach. Mówię o tym, ponieważ uważam że ważne jest odbudowanie wspólnoty, także tej pokoleniowej, współodpowiedzialności za młodych i najstarszych. Czterdzieści lat to piękny jubileusz. Życzę żebyśmy się wszyscy spotkali na kolejnym, a wszystkim mieszkańcom długich lat życia – mówił Jarosław Obremski.

- Wzajemne wsparcie, prawdziwa pomoc, miłość międzypokoleniowa, to dla mnie ogromnie ważne. Chciałabym żebyśmy wszyscy, niezależnie od tego czy mamy 12 lat czy 85, zawsze kochali innych, pomagali im, okazywali serce i wsparcie innym. Wszystkim życzę zdrowia bo jest najważniejsze, ale oprócz zdrowia przyjaźni – dołączyła się do życzeń Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, poseł na Sejm RP.

List gratulacyjny od zarządu powiatu przekazał na ręce dyrektora DPS „Prząśnik” starosta Adam Babuśka.

- Jesteśmy w miejscu, które tworzyło się przez 40 lat. Nie zawsze było takie jak dzisiaj. Na szczęście są dzisiaj jeszcze ludzie, którzy ciężko przez te wszystkie lata z wielkim oddaniem i zaangażowaniem ciężko tutaj pracowali. Bez tego poświęcenia to miejsce nie byłoby takie – mówił Adam Babuśka, starosta powiatu legnickiego. - To miejsce to nie tylko piękna okolica i zabytkowy pałac, ale przede wszystkim niezwykli ludzie, który tu są. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i proszę o więcej – zwrócił się do wszystkich byłych i obecnych pracowników „Prząśnika” starosta Adam Babuśka, życząc jednocześnie pensjonariuszom zdrowia i długich lat życia.

Życzeń i prezentów było wiele, złożyli je także inni parlamentarzyści, samorządowcy, przyjaciele, których sądząc po frekwencji na uroczystości, „Prząśnikowi” nie brakuje.

Dom Pomocy Społecznej „Prząśnik” w Brenniku rozpoczął działalność statutową 1 stycznia1980 r. w kompleksie pałacowym (barokowy zespól pałacowy z XIX w.). Pałac budynku głównego oraz podległe mu budynki otoczone są parkiem, który rozciąga się na obszarze 20 hektarów. Atrakcją parku są dwa stawy, strumyki, aleja lipowa oraz aleja dębowa, polany przeznaczone na organizowanie imprez plenerowych, ogrody oraz różnorodny drzewostan będącym zabytkowym pomnikiem przyrody. O stan pomieszczeń pałacu i otoczenie dbają pensjonariusze i pracownicy. Widok zachwyca, zwłaszcza wiosną, kiedy przyroda wokół budzi się do życia i latem, kiedy kwitnie w pełnej krasie.

Działania te sprawiły, że dom całkowicie zmienił swoje oblicze. Z „przechowalni” stał się namiastką prawdziwego rodzinnego domu, a mieszkańcy mówią, iż są u siebie, w swoim domu. Przebywają w nim osoby dorosłe, przewlekle, somatycznie chore. To miejsce gdzie zaspokajane są ich niezbędne potrzeby bytowe, społeczne i religijne, miejsce gdzie mogą godnie żyć.[FOTORELACJA]16451[/FOTORELACJA]