Anna Chowaniec to młoda, uzdolniona legniczanka, która za sobą ma nawet występy w Stanach Zjednoczonych. Wokalistkę i pianistkę zobaczyć będziemy mogli w programie „Szansa na Sukces”.
Swój pierwszy debiutancki singiel „Gdybyś odszedł” Anna wydała mając 18 lat, a w jej teledysku widać Akademię Rycerską. Jest laureatką wielu konkursów i festiwali muzycznych na szczeblu ogólnopolskim, wystąpiła dwukrotnie także w Stanach Zjednoczonych na scenie Carnegie Hall w Nowym Jorku. Jest również dwukrotną stypendystką Funduszu Promowania Twórczości ZAiKS w Warszawie (2018/2019) i laureatką konkursu stypendialnego Fundacji Edukacji Międzynarodowej we Wrocławiu (2015). U nas możecie przeczytać wywiad z uzdolnioną legniczanką.
*Karierę zaczęłaś dosyć wcześnie, na pewno niejedna młoda osoba Ci zazdrości. Czy uczęszczanie do szkoły muzycznej jakoś pomogło zbudować sukces?
- Myślę, że szkoła muzyczna rozbudziła we mnie wrażliwość i świadomość muzyczną, natomiast skupiano się tam głównie na grze na instrumencie. W moim przypadku był to fortepian. Ja od zawsze chciałam również śpiewać i odnajdywać się w różnych gatunkach muzycznych, dlatego poza zajęciami w szkole uczęszczałam na prywatne lekcje śpiewu. Niestety, nie czułam wsparcia ze strony szkoły muzycznej w moich poczynaniach wokalnych. Moje osiągnięcia pozostawały najczęściej bez echa, dlatego zawsze starałam się oddzielać te dwa światy. Chciałam być dobra w śpiewie, a także w grze na fortepianie. Nigdy moje prywatne działania muzyczne nie odbywały się kosztem zajęć w szkole, która była dla mnie priorytetem. Uważam, że w osiągnięciu sukcesów najbardziej pomogli mi moi rodzice, dzięki którym miałam możliwość edukowania się, nagrywania piosenek czy występowania na różnych festiwalach.
*Śpiewałaś nawet w Nowym Yorku, teraz „Szansa na sukces”, która otworzyła szerzej drzwi do kariery wielu polskim artystom. Masz tremę przed niedzielą?
- Odcinek ,,Szansy na sukces’’ z moim udziałem nagraliśmy podczas tegorocznych wakacji. Czułam ogromną radość, że mogę się tam zaprezentować i stres był raczej motywujący. Atmosfera na planie była bardzo przyjazna. Poznałam wiele ciekawych osób związanych również z branżą muzyczną.
* A co, gdybyś już nie mogła przejść ulicą, bo każdy chciałby zdjęcie a prasa ciągle śledziłaby Twoje życie?
- Myślę, że po jednym odcinku raczej nie będzie takich sytuacji (śmiech), a nawet jeśli ktoś mnie rozpozna to będzie mi bardzo miło. Do programu poszłam przede wszystkim po to, aby bardziej wypromować swoją twórczość i nabyć nowe doświadczenie sceniczne.
*Idziesz jak strzała, masz jakieś konkretne plany na przyszłość?
- W przyszłości planuję w dalszym ciągu tworzyć nowe piosenki. Chciałabym spotkać na swojej drodze artystycznej producentów, menadżerów i sponsorów muzycznych, którzy pomogliby mi spełnić marzenia dotyczące nagrań i promocji mojej twórczości tak, aby dotarła ona do szerszego grona odbiorców. Produkcja muzyczna jak i cała oprawa graficzna teledysków jest bardzo kosztowna. Ja jako niezależny artysta, nie będący pod skrzydłami wytwórni fonograficznej, sama dobieram cały zespół pracujący nad daną piosenką. Nie jest to proste zadanie. Bardzo chciałabym nagrać utwór, który miałby szansę zaistnienia na Eurowizji.
*Co byś poradziła osobom marzącym o karierze wokalnej? Co jest najważniejsze, żeby osiągnąć sukces?
- Uważam, że sama jestem dopiero na początku swojej artystycznej drogi, natomiast już teraz mogę powiedzieć, że najważniejsza jest pracowitość, determinacja i cierpliwość. Nie należy także przejmować się ludźmi, którzy pragną podciąć nam skrzydła. Z każdej porażki trzeba wyciągnąć wnioski i iść dalej.
*Dziękuję za rozmowę.
„Szansa na sukces” to program rozrywkowy emitowany na TVP2 od lat 90. W tym roku powrócił na ekrany. Udział w nim był początkiem faktycznej, ogólnopolskiej kariery wielu wokalistów. Dzięki niemu sławę zdobyli między innymi: Kasia Stankiewicz, Justyna Steczkowska, Anna Wyszkoni, Anna Świątczak (Ich Troje), Hania Stach, Michał Kwiatkowski, Kasia Cerekwicka, Szymon Wydra, Anna Józefina Lubieniecka, Ewa Farna, Aneta Figiel, Dominika Gawęda (Blue Café), Michał Grobelny, Małgorzata „Margaret” Jamroży czy ostatnio Wiktoria Gabor.
[WIDEO]9122[/WIDEO]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz