Dawne konsole i komputery dostarczyły rozrywki entuzjastom gier wideo, którzy spotkali się w sobotnie popołudnie w Galerii Piastów. Rozegrano otwarty turniej River Ride, kultowej gry z początku lat 80.
River Ride można dziś uznać za jedną z legendarnych gier komputerowych wydanych przez Activision. Na rynku ukazała się w 1982 roku z przeznaczeniem na konsolę Atari.
– Chociaż River Ride nie jest krwawą strzelanką, w Niemczech została ocenzurowana i znalazła się na liście gier zakazanych – opowiada Piotr Stachura, współorganizator turnieju. – Niemiecka instytucja cenzorska uznała, że jest to gra skupiona na niszczeniu i bezsensownej przemocy. Cenzorski zakaz cofnięto dopiero w latach dwutysięcznych.
Turniej rozegrano na klonach konsoli Atari 2600. Pojawiła się na rynku pod koniec lat 70., a jej produkcję zakończono na początku lat 90. ubiegłego wieku. Do dyspozycji graczy były też konsole Super Nintendo, 8-bitiwy Atari 65XE, Comodore 64, Sega Master System z pistoletem świetlnym i jedyna seryjnie produkowana polska konsola Ameprod TVG-10.
– Konsolę opracowano w zakładach Elwro. To klasyczny Pong pierwszej generacji – mówi Piotr Stachura o Ameprod TVG-10. – Nie ma mikroprocesora, została zbudowana na bramkach logicznych zmontowanych z układów elektronicznych, z kontrolerem typu „wiosełko” czyli zwykłym potencjometrem – wyjaśnia Stachura.
Turniej River Ride w Galerii Piastów miał formułę otwartą. Zagrać w kultową grę mógł każdy, bez względu na wiek czy płeć. Zwyciężył Mateusz Tokajuk.
– Nigdy wcześniej nie grałem w tę grę. Sprawdziłem tylko informacje o niej w Internecie, a teraz wypróbowałem joystick. Udało się wygrać – mówi Mateusz Tokajuk.
Piotr Stachura zaznacza jednak, że wiedza młodego zawodnika o grach komputerowych może imponować. Mateusz Tokajuk wie dużo nie tylko o grach współczesnych, które lubi, ale też mających dziś miano kultowych. Nagrodą w turnieju były vouchery do działających w Galerii Piastów restauracji.[FOTORELACJA]15618[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Młodzi znają swój powiat jak własny dom
Pomidor cfelu. Ha ha ha ha
Yabada
10:32, 2025-10-19
Młodzi znają swój powiat jak własny dom
Jestem zawistnym przegrywem tyrającym za ochłapy. Całe życie hejtuję lepszych od siebie bo jestem nieudacznikiem. Wegetuję w norze na kredyt.
Przegryw Yabada
09:44, 2025-10-19
Młodzi znają swój powiat jak własny dom
Jestem z famili Samborskich. Zawsze ich chwale i bronie bo mam zapewnione koryto bez pracy i nauki. Wystarczy tylko przecinać wstęgi i być na różnych imprezach. Zawsze na koszt naiwnych podatników.
Dyżurny hejter
09:40, 2025-10-19
Młodzi znają swój powiat jak własny dom
Jestem zgorzkniałym i zawistnym nieudacznikiem. Nic mi w życiu nie wyszło dlatego hejtuję lepszych od siebie i to całe moje przegrane życie. Jak tylko przeczytam o rodzinie Samborskich to dostaję szału i toczę pianę z krzywego ry.ja.
Yabada
09:06, 2025-10-19