Kierowca z zakazem, narkotykami i lewymi tablicami w rękach policji po pościgu ulicami miasta

Nawet 5 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat grozi kierowcy Volkswagena, który nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ujęli go po pościgu.  Jak się okazało, powodów do ucieczki miał kilka.

Kilka dni temu, około godziny 19:25 na ulicy Wrocławskiej w Legnicy, patrol legnickiej drogówki zauważył pojazd marki VW, który wzbudził ich podejrzenia. W momencie, gdy policjanci włączyli sygnały świetlno-dźwiękowe, kierujący nie zatrzymał się, a wręcz przyspieszył i skręcił w pobliską ulicę Daszyńskiego. To był tylko początek ucieczki, która ostatecznie zakończyła się po kilku minutach na jednej z bocznych dróg.

Zatrzymanie pojazdu nie oznaczało jednak końca sprawy. Kierowca szybko wysiadł z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Policjanci natychmiast podjęli pieszy pościg. Po kilku metrach udało się zatrzymać kierowcę, który stawiał bierny opór, nie reagował na polecenia policjantów, a w konsekwencji funkcjonariusze byli zmuszeni do użycia siły fizycznej w celu jego skutecznego zatrzymania.

Po sprawdzeniu mężczyzny w systemach policyjnych okazało się, że posiada on zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto, funkcjonariusze odkryli, że samochód, którym podróżował, miał założone tablice rejestracyjne z innego pojazdu. Auto nie miało również ważnego ubezpieczenia OC ani przeglądu technicznego. Podczas sprawdzania pojazdu, policjanci ujawnili zawiniątko foliowe zawierające białe kryształki, które po badaniu testerem narkotykowym okazały się być amfetaminą. 38-latek został osadzony w policyjnym areszcie - informuje komisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.

Mieszkaniec Legnicy usłyszał zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Przypomnijmy, że za niezatrzymanie się do kontroli drogowej kierowcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.