Barokowe wrota otwarte na sztukę. Wystawa RE KREACJA w Muzeum Miedzi, w czwartek wernisaż

[CGK]1835[/CGK]

Przestrzenie najstarszej części gmachu Muzeum Miedzi w Legnicy przechodzą niezwykłą metamorfozę. Barokowe wrota dawnego Pałacu Opatów Lubiąskich, tym razem otwarte od strony ul. Partyzantów, zapraszają na wystawę RE KREACJA prezentującą twórczość Małgorzaty Bulandy, jednej z najwybitniejszych polskich scenografek i kostiumografek.

Bulanda od ponad trzech dekad tworzy scenografie i kostiumy, które na stałe wpisały się w historię polskiego teatru. Od 1993 roku związana z legnickim Teatrem Modrzejewskiej współtworzyła jego niepowtarzalny styl, realizując spektakle w zaskakujących przestrzeniach – od ruin po hale fabryczne. Jej scenografie to między innymi Pasja w Kościele Marii Panny, Zły przy ul. Jagiellońskiej, Koriolan w dawnych koszarach czy Made in Poland na scenie w legnickiej dzielnicy Piekary.

Twórczość Bulandy wielokrotnie gościła na prestiżowych wystawach, takich jak Prague Quadriennale czy Festiwal Szekspirowski w Gdańsku. Jej kostiumy i scenografie oglądać można było także w telewizyjnych wersjach spektakli Ballada o Zakaczawiu, Made in Poland i Orkiestra, a także w filmie Operacja Dunaj.

Artystka była wielokrotnie nagradzana, między innymi za scenografie do Osobistego Jezusa i Zabijania Gomułki, które przyniosły jej uznanie na Festiwalu Prapremier oraz w Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

Wystawa RE KREACJA. Kostiumy Małgorzaty Bulandy to podróż przez sztukę powstałą z tego, co zużyte, zapomniane, wyrzucone. Przygotowana we współpracy z Teatrem Modrzejewskiej ekspozycja pokazuje bogactwo form i tematów, którymi artystka operuje. Kostiumy stworzone z przedmiotów codziennych, materiałów z odzysku i fragmentów dawnych ubrań tworzą przemyślaną, estetyczną i symboliczną całość. Odwołują się do pamięci, przemijania, tożsamości i transformacji.

RE KREACJA to coś więcej niż wystawa. To zaproszenie do wejścia w świat wyobraźni, w którym przeszłość zyskuje nowe formy, a codzienność staje się tworzywem dla sztuki. To także ukłon w stronę teatru, który w Legnicy od lat żyje nie tylko na scenie, ale także w przestrzeni miasta.