Koncert „Stanisław Moryto kameralnie” stanowił uzupełnienie programu, ukazując muzykę patrona w innej obsadzie instrumentalnej niż organy czy duże zespoły. Muzyka zabrzmiała w mniejszej obsadzie, co pozwoliło wydobyć jej detale i pokazać różnorodność stylistyczną kompozytora. Dzięki temu publiczność mogła zobaczyć patrona festiwalu w nieco innej muzycznej odsłonie niż zazwyczaj.
[FOTORELACJA]22813[/FOTORELACJA]
Na scenie wystąpił pianista Alessandro Rolla, któremu towarzyszył Prima Vista String Quartet w składzie: Krzysztof Bzówka, I skrzypce, Jakub Grott, II skrzypce, Marek Czech, altówka i Tomasz Błaszczak, wiolonczela. Podczas koncertu wykonano utwory Stanisława Moryty, które w zestawieniu fortepianu i instrumentów smyczkowych nabrały innego charakteru. Publiczność mogła wysłuchać muzyki w interpretacji artystów znanych z precyzji wykonawczej i doświadczenia na scenach polskich i zagranicznych.
Stanisław Moryto (1947–2018) był kompozytorem, organistą, pedagogiem i wieloletnim rektorem Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Jego dorobek obejmuje dzieła organowe, chóralne, orkiestrowe i kameralne, wykonywane zarówno w Polsce, jak i za granicą. Od lat jego nazwisko patronuje Legnickiemu Conversatorium Organowemu, które w tym roku odbywa się już po raz trzydziesty dziewiąty. Festiwal powstał właśnie z jego inicjatywy, a koncerty takie jak „Stanisław Moryto kameralnie” przypominają, jak szeroki i różnorodny był jego muzyczny język.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Bolesna porażka w Bytomiu
Bramkarz Polonii zagrał mecz życia.
Messi
02:16, 2025-09-21
Bolesna porażka w Bytomiu
Wszystkim znafcom piłki nożnej aktywnym zwłaszcza po przegranym meczu polecam zapoznać się ze statystykami i tym co powiedział trener Tomczyk z Polonii Bytom. Ciekawy jestem czy ktoś z was pamięta Lucjana Zielińskiego jak grał w Legnicy.
Messi
02:05, 2025-09-21
Bolesna porażka w Bytomiu
Zaczyna się znów kolejny cyrk za Misia znów pewnie trener nie odpowiada ludzie żeby pajace z boiska decydowali ciągle o zwalnianiu trenera to jest cyrk ktoś działa w ty
Hycel
23:37, 2025-09-20
Bolesna porażka w Bytomiu
Coraz więcej zawodników z przeszłością w akademii Miedzi w 1 lidze. Dzisiaj Lucek Zieliński wszedł w 2 połowie. Za parę lat tak będzie w ekstraklasie...
Miedziak
23:27, 2025-09-20