W Muzeum Miedzi w Akademii Rycerskiej odbędzie się wykład Konrada Bysia „Historia legnickiego lwa”, a dzień później Centrum Witelona zaprosi mieszkańców na spacer edukacyjny „Śladami legnickiego Lwa” prowadzony przez Arkadiusza Mułę, historyka sztuki i dyrektora uczelni, aby przybliżyć dzieje herbu Legnicy, którego współczesna forma została właśnie dostosowana do zasad heraldyki i tradycji historycznej.
Herb to nie tylko znak rozpoznawczy miasta, ale też dokument historii. Legnicki lew z kluczami od stuleci zdobi miejskie pieczęcie, budynki, dokumenty urzędowe, a także liczne elementy architektury. Wizerunek lwa był obecny w Legnicy w czasach książęcych, kiedy herb symbolizował władzę i ciągłość rodu, a później stał się znakiem mieszkańców, którzy utożsamiali się z tym symbolem. Dziś można go zobaczyć niemal wszędzie, od fasad miejskich gmachów, przez zabytkowe portale, aż po współczesne publikacje i materiały promocyjne miasta.
Herb nie jest więc tylko ozdobą, to świadectwo tradycji i zakorzenienia Legnicy w historii Dolnego Śląska. Każde pokolenie legniczan zna ten symbol i przekazuje jego znaczenie dalej, czyniąc lwa jednym z najważniejszych elementów lokalnej tożsamości.
W ostatnim czasie szczególną wagę przywiązano do tego, by herb Legnicy w pełni odpowiadał zasadom heraldyki i tradycji historycznej. Nad tym zadaniem pracowała Komisja Heraldyczna, która kończy właśnie proces przygotowywania zmian. Dostosowanie dotyczy m.in. detali graficznych i proporcji, które pozwolą herbowi odzyskać spójność z historycznymi wzorcami. Dzięki temu legniczanie zyskają symbol jeszcze lepiej osadzony w przeszłości, a jednocześnie nowoczesny i czytelny dla przyszłych pokoleń. To doskonały moment, aby zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na herb nie tylko jak na znak urzędu czy miasta, ale jak na żywy element tradycji, który przez wieki łączył mieszkańców i przypominał o historii Legnicy.
[CGK]2866[/CGK]
Pierwszym punktem wydarzeń będzie piątkowy wykład historyka Konrada Bysia zatytułowany „Historia legnickiego lwa”. Podczas spotkania uczestnicy poznają początki symbolu, dowiedzą się, skąd wziął się motyw lwa z kluczami, jak zmieniał się jego wygląd i jakie znaczenia mu przypisywano. Wykład ma nie tylko przybliżyć fakty historyczne, ale także pokazać, jak heraldyka odzwierciedlała życie miasta i jego mieszkańców.
Konrad Byś od lat zajmuje się dziejami Legnicy i Dolnego Śląska, dlatego jego opowieść będzie wzbogacona o liczne ciekawostki i anegdoty. Uczestnicy usłyszą o tym, w jakich okolicznościach herb był używany, jak wyglądał na dawnych dokumentach i jakie znaczenie miał w czasach, gdy Legnica była jednym z ważniejszych ośrodków na Śląsku.
[CGK]2869[/CGK]
Drugim wydarzeniem jest sobotni spacer edukacyjny, który poprowadzi Arkadiusz Muła, historyk sztuki związany z Legnicą. Podczas przechadzki ulicami miasta uczestnicy będą mogli zobaczyć, gdzie w przestrzeni Legnicy można odnaleźć herbowego lwa. Pojawi się on na murach budynków, w elementach architektonicznych, w detalach rzeźbiarskich, a nawet w miejscach, których na co dzień nie zauważamy.
Arkadiusz Muła słynie z umiejętności barwnego opowiadania o sztuce i historii, dlatego spacer będzie nie tylko lekcją heraldyki, ale także ciekawą podróżą przez dzieje architektury i symboli Legnicy. To propozycja dla wszystkich, zarówno dla tych, którzy dobrze znają miasto, jak i dla tych, którzy dopiero zaczynają odkrywać jego bogatą przeszłość.
Na oba wydarzenia wstęp jest wolny. Organizatorzy podkreślają, że to doskonała okazja, aby w prosty i atrakcyjny sposób poszerzyć swoją wiedzę o mieście, a także spojrzeć na Legnicę z nowej perspektywy, przez pryzmat jej najważniejszego symbolu. Weekend z legnickim lwem ma być nie tylko lekcją historii, ale też spotkaniem mieszkańców, którzy wspólnie odkryją znaczenie symbolu towarzyszącego im od pokoleń.
podsumowanie21:31, 02.10.2025
Podsumowując, legnicki lew z kluczami przeszedł drogę od odrzuconego daru monarchy do niekwestionowanego emblematu, ewoluując przez ponad 700 lat. Jego trwałość świadczy o głębokim zakorzenieniu w tożsamości miasta, czyniąc go nie tylko dekoracją, ale strażnikiem pamięci historycznej.
Nudne Czasy21:45, 02.10.2025
Szkoda że już nikt nie wymyśla nowych tradycji.
170 tys. zł odprawy na głowę? Polski gigant górniczy na
dajmy im po milionie na głowę, co to jest 170 tys? na waciki?
Kaczor
00:39, 2025-10-03
Kolizja przy legnickim dworcu sparaliżowała ruch
Powinni go deportować od razu.
YebacUPA
23:03, 2025-10-02
Kolizja przy legnickim dworcu sparaliżowała ruch
To porachunki ukraińczyków:)
Trikii
22:29, 2025-10-02
Kolizja przy legnickim dworcu sparaliżowała ruch
Skończcie te durne wstawki pod tytułem: "policja apeluje" rzygać się chce od tego !!!
Jaapeluje
22:29, 2025-10-02