Są dwie rzeczy, które człowiek musi zrobić – urodzić się i umrzeć. Tematy życia i śmierci postanowił zgłębić i pokazać w swojej twórczości Kacper Piskorowski, młody legnicki malarz.

Life and Death- FOTO:Wojciech Obremski (lca.pl)
Wernisaż wystawy obrazów Kacpra Piskorowskiego odbył się w piątek w legnickiej Galerii Ring. Wystawa wzbudziła w odbiorcach wiele uczuć począwszy od zdziwienia, poprzez lęk a nawet strach. Tak min. było w przypadku znanej legnickiej malarki Zuzanny Czuban, która po obejrzeniu wystawy powiedziała, że niektóre prace wzbudziły w niej właśnie takie uczucia.
Mroczny klimat i oszczędność barw doskonale oddają przekaz młodego artysty, który, choć lat ma niewiele, doskonale potrafił zgłębić trudną i niewdzięczną tematykę.

Kacper Piskorowski- FOTO:Wojciech Obremski (lca.pl)
- Nie interesują mnie jakieś banalne tematy, typu pejzażyki, kwiatuszki, itd. Staram się podejmować w miarę ważne dla każdego człowieka tematy –– mówi Kacper Piskorski. – Myślę, że więcej jest tu śmierci niż życia, ale nie jest to temat wesoły. Każdy człowiek się nad tym zastanawia i chcę żeby mógł to zrobić również poprzez moją sztukę.
Trudny temat, z którym mierzył się malarz niejednokrotnie, jak powiedział dołował go.
- Ale to również w moim przypadku było toczenie swego rodzaju walki – mówi artysta. – Inspiracje czerpię z muzyki, słucham przeróżnej, w zależności od nastroju, ale zazwyczaj jest to taka dosyć hardcorowa muzyka, np. Sepultura. Taka, która napędza mnie i dodaje Powera do malowania.
Prace artysty powstają w ciągu kilku godzin, jak powiedział, nigdy nie poprawia swoich prac. Pierwsza wizja jest najlepsza.
- Kolejne może byłyby lepsze, ale to już nie oddaje tego pierwszego pomysłu, pierwszego wrażenia, pierwszej inspiracji.
Zamiast zwyczajowego bukietu Kacper Piskorowski otrzymał bukiet … pędzli. Z pewnością powstaną dzięki nim kolejne dzieła, które będziemy mogli podziwiać. Kolejnym tematem, który pasjonuje młodego artystę jest wojna.
- Teraz chcę podjąć motyw wojny – mówi malarz. – Chcę pokazać jej okropności inspirując się Goyą.
Prace Kacpra zanim trafiły do Legnicy były podziwiane w Norwegii. W Legnicy można je oglądać w Galerii Ring do 7 sierpnia br.

Life and Death- FOTO:Wojciech Obremski (lca.pl)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz