Po raz trzeci zawitała do Legnickiego Pola Benedyktyńska Jesień. Tym razem przybyli na niego cyrkowcy i kuglarze. Były średniowieczne potrawy i napoje i mnóstwo dobrej zabawy.
Na początku XVIII w. Benedyktyni osiedli w Legnickim Polu by modlić się i uprawiać zioła. Dziś miejsce, które kiedyś zamieszkiwali jest dziś domem dla pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej, którzy, by uczcić pamięć swoich poprzedników urządzają, co roku wielki Jarmark Benedyktyński. Impreza jest bardzo widowiskowa nic więc dziwnego, że cieszy się wielkim zainteresowaniem. Kramy pełne warzyw, owoców, jadła i wytworzonych ręcznie przedmiotów, a wszystko to można kupić za specjalnie na tę okazję wybite depsity. Wszyscy występują w strojach z epoki i bez wątpienia doskonale się bawią.
W tym roku na jarmark zawitał cyrk. Byli kuglarze, klauni, zwierzęta i bardzo ciekawy program. Członkowie SIT wspólnie z podopiecznymi DPS i grupą Avatar doskonale się bawili razem ze zgromadzonymi gośćmi. Na jarmarku nie zabrakło średniowiecznego jadła i napitku. Uczestnicy kupowali je tradycyjnie za depsity.[FOTORELACJA]3702[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz