W ramach Legnickiej Jesieni Miedzianej odbył się wernisaż wystawy "Miedź jest kobietą" w Galerii Niello. Obecny był także autor rzeźb Patryk Nieczarowski.
Na wystawie znalazły się cztery akty oraz trzy hełmy z miedzi, które pokazują w jakim kierunku zmierza obecnie artysta. Patryk Nieczarowski inspiruje się kulturą starożytną, a wykonane przez niego obiekty to próba wykorzystania hełmu jako medium ukazujące portret. Jednym z eksponatów prezentowanych na wystawie w Galerii Niello jest portret Anny Marii Jopek, który wejdzie w skład cyklu „Raised Stars”. Na wystawie są także niewielkie formy rzeźbiarskie, przedstawiające kobiece korpusy na kamiennych podstawach. Są one częścią cyklu „Venus”. [FOTORELACJA]5449[/FOTORELACJA]
To już drugi wernisaż w Galerii Niello w ciągu miesiąca. Wystawa „Miedź jest kobietą” została zorganizowana przy współpracy Towarzystwa Miłośników Legnicy „Pro Legnica”, które też jest pomysłodawcą festiwalu Legnicka Jesień Miedziana.
Patryk Nieczarowski przyznaje, że miedź fascynuje go, bo jest pierwszym metalem okiełznanym przez człowieka. - W porównaniu do pracy ze stalą, potyczki z miedzią są miłym relaksem – podsumowuje. - Trzeba być jednak uważnym, obserwować w trakcie tworzenia materiał, bo jak coś pójdzie nie tak, może pęknąć. Jestem perfekcjonistą i nie naprawiam swoich prac, jeśli jest mały defekt, miedziana rzeźba jest zaczyna od samego początku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz