Bieg, marsz z kijami na 4 km, wspólne segregowanie odpadów, wypełnianie deklaracji śmieciowych, a także nagrody dla pierwszych na sportowej mecie - tak wyglądał rodzinny festyn ekologiczny w Rui.

Mieszkańcy Rui i okolic spotkali się w sobotę na rodzinnym festynie ekologicznym. Tym razem zabawa łączyła przyjemne z pożytecznym, bo pojawiła się możliwość wypełnienia deklaracji śmieciowych, a w nagrodę za "obiecaną" segregację odpadów, na mieszkańców gminy czekały upominki.

Organizatorzy wydzieli także punkt służący za składowisko zużytych opon. Każdy, kto przyniósł na piknik oponę, dostawał w nagrodę drzewko lub kwiatka doniczkowego. Wybór należał do zainteresowanego. [FOTORELACJA]6656[/FOTORELACJA]

- Pierwszy raz postanowiliśmy zorganizować rywalizację sportową, bo biegamy i maszerujemy z kijami, połączoną z akcją zachęcającą do segregacji odpadów - mówi Robert Chruściel, wójt gminy Ruja. - Taki pomysł jest jak najbardziej na czasie, bo nie wszyscy wiedzą jak dokonać poprawnej segregacji, a my na miejscu służymy radą. Ponadto zachęcamy do wypełniania deklaracji śmieciowych. Wszyscy, którzy się skuszą na naszą propozycję dostaną torbę ekologiczną. Segregacja się opłaca, bo wtedy wywóz odpadów w naszej gminie kosztuje 10 zł od osoby. Brak zgody na segregację będzie kosztować 20 zł.

Pierwsze miejsce w marszu z kijami zajęła Agnieszka Świercz, reprezentantka Ścinawskiej Grupy Nordic Walking. - Już cztery lata trenuję nordic walking, miałam wprawdzie krótką przerwę, ale teraz staram się przynajmniej trzy razy w tygodniu chodzić z kijami - mówi zwyciężczyni. - Razem z naszą grupą najczęściej trenujemy nad Odrą, a raz w roku razem ze Stowarzyszeniem Równe Szanse organizujemy Walentynkowe Mistrzostwa Nordic Walking, które cieszą się coraz większą popularnością.

Agnieszka Świercz dodaje, że marsz z kijami to świetny pomysł na spalenie zbędnych kalorii, ale co ważne w przyjemny sposób. - Nordic walking umożliwia rozmowę z koleżankami i kolegami w czasie marszu, no chyba, że są to zawody, to wtedy odpuszczam sobie "pogaduszki" - wyjaśnia zawodniczka ścinawskiej grupy.

Na koniec festynu, nagrody sportowcom wręczyli poseł Platformy Obywatelskiej Robert Kropiwnicki i wójt gminy Ruja Robert Chruściel.

- Segregacja odpadów połączona ze sportową akcją jest bardzo dobrym pomysłem - podsumowuje poseł PO. - Wyjaśnienie wątpliwości w sprawie deklaracji śmieciowych może się odbyć w czasie wspólnej zabawy.

Na koniec jury wybrało ekologiczną miss imprezy.