Zamknij
Ważne

Idź na „III Furie” zanim pójdą w tango

11:20, 25.09.2013
Skomentuj

Ten spektakl to festiwalowa wizytówka legnickiej sceny. Na rozgrzewkę i przed podróżą do południowoamerykańskiej ojczyzny tanga wystawiony zostanie trzykrotnie na Scenie Gadzickiego w nadchodzący weekend (27-29 września).

Legnicki teatr szykuje się do kolejnej, tym razem bardzo dalekiej podróży. W dniach 18-20 października zaprezentuje „III Furie” podczas argentyńskiego 9. Festival Internacional de Buenos Aires (FIBA 2013) na zaproszenie i koszt organizatorów tego festiwalu. To kolejna z podróży tego tytułu, który prezentowano już w: Zielonej Górze, Jeleniej Górze, Krakowie, Bydgoszczy, Zabrzu, Gdyni, Łodzi, Katowicach, Warszawie, Szczecinie, Lublinie, w słowackich Koszycach i Nitrze, a także w słoweńskim Mariborze.

Sztuka Sylwii Chutnik, Magdy Fertacz i Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Marcina Libera to zdaniem wielu krytyków najmocniejsza wypowiedź legnickiego teatru od  lat i najbardziej wstrząsający spektakl, jaki powstał na polskich scenach. To spektakl wyjątkowy. Finalista ministerialnego Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej (nagrody dla reżysera i aktorki Joanny Gonschorek), który nagrody i wyróżnienia przywiózł także z Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy oraz Festiwalu Dramaturgii Współczesnej w Zabrzu.  Marcin Liber wygrał tym przedstawieniem „Laur Konrada”, najważniejszą nagrodę reżyserską w kraju przyznawaną przez jurorów Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje w Katowicach, podczas którego TVP Kultura na żywo transmitowała legnicki spektakl na swojej antenie. To właśnie za tę sztukę Gonschorek i Liber otrzymali ubiegłoroczne nagrody teatralne marszałka województwa dolnośląskiego.

Legnickie przedstawienie jest jak bolesna operacja na otwartym i krwawiącym sercu – pisała jedna z recenzentek. Miała rację, bo ten spektakl to wściekle i głośno wykrzyczany protest przeciwko Polsce budowanej na etosie cierpienia, ofiary i grobów, w której świat umarłych decyduje o losie żywych.

Odważna inscenizacja, świetna gra aktorów oraz punkowa muzyka na żywo wykonywana przez połączone siły warszawskich zespołów Moja Adrenalina i Radio Error sprawiają, że wielkie emocje i narodowe katharsis są w tym przypadku gwarantowane.

Świetnych, a nawet entuzjastycznych recenzji tego spektaklu jest tak wiele, że… tym razem je pominiemy. Zacytujemy w zamian tę jedną i jedyną, która totalnie go zmasakrowała. Zdaniem Gazety Polskiej i Bohdana Urbankowskiego „III Furie” są: „głupie, brzydkie, za to pyskate”. Po czym przywalił z grubej rury: „Wędrówkom tego szamba po kraju towarzyszą zachwyty recenzentów – może zastraszonych, a może po prostu głupich. Wygłaszają frazesy puste, lecz pozytywne, odpowiednio ustawiające widzów i jurorów”.

Tyle ten jeden-jedyny sprawiedliwy w najwyraźniej zmanipulowanym, bo zachwyconym bezkompromisową odwagą przedstawienia, tłumie widzów i recenzentów. Zachęcam, by obejrzeć i samemu to ocenić. Jest na to kolejna szansa. Spektakle w piątek, sobotę i niedzielę (27, 28, 29 września) o g. 19.00 na dużej Scenie Gadzickiego. Bilet 25 zł (ulgowy 15 zł).[FOTORELACJA]3012[/FOTORELACJA]


 

(Grzegorz Żurawiński (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%