Owacjami na stojąco podziękowali legniczanie artystom Chóru Alexandrowa za wrażenia muzyczne, jakich doznali podczas niedzielnego koncertu.

Legnica była ostatnim polskim miastem na trasie koncertowej Chóru. Miejsce bardzo znamienne, zwane „Małą Moskwą” przyjęło rosyjskich artystów w hali sportowej na ulicy Lotniczej. Chór Aleksandrowa to największa grupa rosyjskich żołnierzy, jaka odwiedziła nasze miasto od czasu kiedy wojska naszego sąsiada opuściły miasto. I tym razem żołnierze przyjęci zostali z wielką radością, a ich występ nagrodzony brawami tysiąca par rąk, brawami ze wszech miar zasłużonymi.

Artyści zaprezentowali niezwykły kunszt muzyczny i taneczny, godny największych scen świata. Usłyszeć można było zarówno tradycyjne rosyjskie pieśni, arie operowe i hity muzyki rozrywkowej. Publiczność doskonale się bawiła śpiewając wspólnie z artystami „Kalinkę” czy „Katiuszę”. Na stojąco, w uroczystym skupieniu wysłuchała „Czerwonych maków na Monte Cassino”, z wielką radością utworu „Brunetki, blondynki”. Piękne i kolorowe układy taneczno – akrobatyczne były równie zachwycające.

[WIDEO]1376[/WIDEO]

[FOTORELACJA]7299[/FOTORELACJA]

Chór Alexandrowa to prawdziwy Rolls Royce wśród zespołów tego gatunku. Artyści są perfekcyjnie przygotowani do występów i z pewnością warci są każdych braw, które otrzymują.

W październiku 2004 roku artyści wystąpili w Watykanie podczas rocznicy papieskiego pontyfikatu, jak się później okazało ostatniej. Koncert dali na specjalne zaproszenie Ojca Świętego Jana Pawła II.