Otwarciu przestrzennej wystawy – „Tajemnice Cantatu” towarzyszyło pojawienie się ducha Henryka Karlińskiego, który sprawdzał, co dzieje się z jego festiwalem po 45 latach od momentu powstania.
- Tyle ludzi, tyle muzyki, to już 45 lat przesłuchiwań chórów. Co się stało z moim ukochanym festiwalem, z „Legnicą Cantat”, z Chórem Madrygał- to pierwsze pytania, jakie mogli usłyszeć legniczanie, którzy przyszli na otwarcie wystawy „Tajemnice Cantatu” i ci, którzy akurat byli w pobliżu.
Odpowiedzi dostarczył Chór Zespołu Szkół Muzycznych w Legnicy, który pod opieką Dariusza Rzoncy doskonalił swoje zdolności wokalne i teatralne. Dzieci wykonywały ćwiczenia oddechowe, ruchowe, teatralne, językowe. Po zakończeniu treningu przyszedł czas na egzamin końcowy, który zdały śpiewająco.
Po występie chóru legniczanie mogli przejść do labiryntu i poznać tajemnice festiwalu, wędrować po jego „uliczkach”. Zobaczyć można było prywatne zdjęcia archiwalne, film związany z poprzednimi edycjami festiwalu, a to wszystko oczywiście przy dźwiękach muzyki chóralnej.
100-metrowe płótno labiryntu jest także przyjazne dla dzieci, w namiocie będą prowadzone dla nich animacje artystyczne.[FOTORELACJA]8237[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz