Sounds of Electrocity i Eska Summer City

10:46, 01.08.2014

Skomentuj

Niesamowite i niepowtarzalne – tak między innymi nazwali Sky Light goście ostatniego eventu, który odbył się w popularnym legnickim klubie.

Uczestnicy imprezy byli zachwyceni dwudniową imprezą o nazwie SOUNDS OF ELECTROCITY, którą Sky Light przygotował wspólnie z radiem ESKA i Agencją Soundtrade. Podczas tej imprezy promującej główny event Electrocity odbywający się każdego roku w Lubiążu klubowicze mogli wygrać bilety na festiwal. I tak właśnie się stało. Rozdaliśmy kilkanaście zaproszeń na Electrocity w dniach 15 i 16 sierpnia, z czego klubowicze byli bardzo zadowoleni.

Eska Summer City to jedna z najpopularniejszych letnich audycji znanej i lubianej stacji radiowej. Jedna z edycji imprezy odbyła się w Sky Light. Przybyło na nią prawie pół tysiąca osób. Bawili się z najlepszymi DJ, zabawę „na żywo” przekazywała ekipa ESKI.

- Doskonałe połączenie muzyki klubowej z dźwiękami saksofonu - Pesos zachwycił wszystkich, począwszy od dwudziestolatków a skończywszy na pięćdziesięciolatkach, którzy wspólnie bawili się na naszej imprezie – mówi Adrian Mielnik z Hotelu Gwarna.

- Szczerze mówiąc nawet nie spodziewaliśmy się, że będzie tak duży oddźwięk. To był bardzo duży event, na który zjechali się ludzie praktycznie z całej Polski. Bardzo się z tego cieszymy bo dzięki temu nie tylko nasz klub promujemy ale także nasze piękne miasto. Ludzie byli zachwyceni widokami z dachu,podziwiali piękno Legnicy. Dobrze się bawili, na pewno wielu z nich ta noc zapadła w pamięci i zechcą tu wrócić a to chyba dobrze także dla promocji dla miasta. - konkluduje Adrian Mielnik.

[FOTORELACJA]8568[/FOTORELACJA]

Organizatorzy dopełnili wszelkich formalności żeby zapewnić bezpieczeństwo gościom, którzy przybyli na imprezę. Czuwała nad nim profesjonalna ochrona, nie było żadnych ekscesów, ale nic dziwnego, wstęp do Sky Light mają osoby trzeźwe i pełnoletnie.

- Naszym priorytetem jest przede wszystkim bezpieczna i kulturalna zabawa dlatego tak bardzo dbamy o środki bezpieczeństwa – tłumaczy Adrian Mielnik. - Niestety muzyka jest głośna i to okazało się problemem dla mieszkańców okolicznych kamienic, którzy interweniowali na policji. Chciałbym przeprosić wszystkich, którym zakłóciliśmy spokój, nie było to naszym zamierzeniem, nie możemy jednak zrezygnować z działalności, przecież robimy to również dla legniczan. Jednak nauczeni doświadczeniem postanowiliśmy, że postaramy się żeby nasze imprezy nie były już tak głośne i tym samym uciążliwe dla tych, którzy preferują inny rodzaj rozrywki.

Już za dwa tygodnie kolejna wielka klubowa impreza o nazwie Taste The Music.