Dwa dni biesiadowal wspólnie z Napoleonem mieszkańcy Prochowic na dorocznej Biesiadzie nad Kaczawą. Bawili się przy dźwiękach disco polo, rocka,muzyki klubowej i strzałach armatnich.

Dwudniowa impreza w Prochowicach jak zawsze pełna była atrakcji i gości, którzy z nich korzystali. W sobotę podziwiać mogli występy lokalnych muzyków: Chóru Dnia Jednego oraz duetu Frańko i Stańko. Gwiazdą wieczoru był Paweł Saldan, a zakończyła go dyskoteka pod gwiazdami.

Niedzielne popołudnie rozpoczął koncert artystów skupionych wokół Fundacji „Wygrajmy razem”. Ela Kunio, Karolina Żelichowska, Iwona Zięba, Grzegorz Dowgiało i Łukasz Boruc zaśpiewali największe polskie hity. Artyści związani są także z Fundacją „Mimo Wszystko” Anny Dymnej. Wielką furorę zrobił występ dziewczęcego zespołu „Iskierki” z Pomocnego.

Z wielką niecierpliwością jednak wszyscy oczekiwali pojawienia się gościa honorowego – Napoleona. Ten nie zawiódł i odwiedził Prochowiczan, co oznajmił huk armatni. Na szczęście to tylko inscenizacja, którą mistrzowsko zaprezentowali żołnierze z grupy rekonstrukcyjnej z Krotoszyc. Cała bitwa opatrzona była komentarzem historycznym i listami Napoleona do swoich dowódców.

Wieczór pod zamkiem w Prochowicach należy do młodzieży. Na scenie zespół Undertow, a po koncercie czas na zabawę w klubowych rytmach trzech doskonałych djów. O godzinie 21:00 w niebo tryśnie fontanna ognia. Dyskoteka pod gwiazdami zakończy się o północy.

[FOTORELACJA]8615[/FOTORELACJA]