Kilka ciekawych wystaw i dużo dobrej muzyki przygotowało Muzeum Miedzi na tegoroczną edycję Nocy Muzealnej. Legniczanie tłumnie wędrowali po zakamarkach muzeum.

Majowa Noc Muzealna to jedyna w roku okazja kiedy można przestąpić progi muzeum nie płacąc biletu wstępu i zobaczyć wystawy oraz stałe ekspozycje tego przybytku kultury. Program zawsze wzbogacony jest niespodziankami przygotowanymi przez muzeum. Podobnie było i tym razem.

Noc Muzealna zaczęła się tradycyjnie w lapidarium, tradycyjnie gości powitał Andrzej Niedzielenko. -Tegoroczna noc będzie okraszona muzyką, wysłuchamy koncertu duetu wiolonczelowego, wystąpi orkiestra pod dyrekcją Janusza Trepiaka, podczas wystawy Czesława Dźwigaja będzie można usłyszeć Requiem Romana Maciejewskiego -zachęcał Andrzej Niedzielenko, dyrektor muzeum. -

Po wystawie „Czesław Dźwigaj. Homage to Requiem Romana Maciejewskiego”, która znajduje się w Akademii Rycerskiej, oprowadziła dr Aleksandra Adamska – Osada. O godzinie 22:00 odbyła się projekcja filmu „Czesław Dźwigaj – Tak wiem!”

Również w budynku Akademii odbył się wernisaż wystawy „Moja Marylin Monroe” autorstwa legniczanki Iwony Rostkowskiej. Autorka opowiedziała o swojej fascynacji gwiazdą filmu i o swoich pracach, których kilkadziesiąt zawisło na ścianach muzeum.

Około 21:00 odbyło się spotkanie z kolejną legniczanką - Edytą Rolą – Marcinowską. Można było zobaczyć fragment jej instalacji „Atawistyczna potrzeba tworzenia (fascynacja włóknem zwierzęcym i fenomenem autyzmu)”.

W budynku głównym muzeum można było podziwiać też tryptyk Franciszka Starowieyskiego oraz efekty „Podróży po alternatywnym świecie” Jarosława Jaśnikowskiego. Nocną panoramę Legnicy można było podziwiać z wieży zamkowej Św. Piotra , która do godziny 23:00 była do dyspozycji mieszkańców.[FOTORELACJA]9685[/FOTORELACJA]