Ponad trzystu śmiałków wystartowało w trzeciej edycji Zimowego Biegu Wulkanów. To pokonania mieli trzynastokilometrowa trasę najeżoną przeszkodami.
Przy pokonywaniu trasy nie wystarczyła dobra kondycja. Zawodnicy potrzebowali siły, woli walki i dużo sprytu. Podbiegi, wspinaczki po prawie pionowych ścianach, czołganie, brodzenie w lodowatej wodzie, to zwykłe przeszkody na trasie crossu. Hitem, a właściwie odcinkiem mającym sprawić najwięcej trudności była w tym roku żwirownia w Jurkowie. Biegacze musieli kilkanaście razy wspinać się po piasku na strome wzgórze. Na trasie biegu, który wulkany ma w nazwie, stanął w tym roku także wulkan, wprawdzie nie „pluł” lawą, ale strzelał w niebo ogniem. Krew, pot, piach, błoto, wysiłek, ból, ale i uśmiech, radość z pokonania trasy i własnych słabości – tak w skrócie można opisać trzecią edycję zimowej imprezy.
W kategorii kobiet zwyciężyła Anna Ficner, która pokonała trasę w czasie 1:14:14. Drugie miejsce z czasem 1:15:48 zajęła Agata Pietroszek, trzecie z czasem 1:25:50 Karolina Kubiak.
W kategorii mężczyzn zwyciężył Marcin Pawłowski z czasem 1:04:30. Za nim uplasował się Bogusław Homa z czasem 1:05:22. Na trzecim miejscu znalazł się Mateusz Hajdas z czasem 1:06:34. Zwycięzcami jednak mogą czuć się wszyscy. Pokonanie własnych słabości bowiem to największe zwycięstwo dla biegacza.
Kolejny bieg już za rok. Atrakcji w postaci przeszkód nie zabraknie. Organizatorzy już dziś myślą nad tym jak uatrakcyjnić zabawę. Tymczasem crossowcy już przygotowują się do kolejnego letniego biegu Szlakiem Wygasłych Wulkanów pełni pokładów energii, która niczym wulkan wybuchnie latem przyszłego roku. Pełne wyniki zimowego biegu znajdują się na stronie organizatora.[FOTORELACJA]10598[/FOTORELACJA]
[WIDEO]3128[/WIDEO]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Bonaventura trzeci w Must Be the Music!
Zaklińscy - 60. Wstyd za tydh pasożytów. Przepraszamy za nich. Legnica. ul Kraszewskiego - tam mieszka najgorszesze ściewro i jeszcze ten Mateusz Zaklińsk = Konfidet n
Ybać
00:16, 2025-05-17
Bonaventura trzeci w Must Be the Music!
Mateusz Zakliński to to największy konfident na całą Legnicę. Serio jak siedzicie ztą 60-ką to ani mru mru/.A la; ltoś coć chlanie to będzie na was bo t j---a papua co idzie na za ppan z prokuraturą
Dołek 2137
00:03, 2025-05-17
Bonaventura trzeci w Must Be the Music!
Obrażał ludzi a tu sam bandziora zgrywaał i jeszcze sam ro===ł Ten pasożyt z Kraszewskiego. Sprzedał kogo się da żeby wyjść na swoje
PRAWILNY
23:51, 2025-05-16
Bonaventura trzeci w Must Be the Music!
MATEUSZ ZAKLIŃSKI = STOP 60. JEBANA 60-KA.
PRAWILNY
23:37, 2025-05-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz