Zamknij
Ważne

Pełna tajemnic noc w legnickiej bibliotece

22:11, 05.06.2016
Skomentuj

Legnicka biblioteka to nie tylko wypożyczalnia książek, ale skarbnica wiedzy o historii i kulturze regionu, będącej naszą spuścizną. Przekonali się o tym uczestnicy sobotniej Nocy Bibliotek.

To była noc pełna tajemnic, noc, podczas której Legnicka Biblioteka Publiczna stała się przestrzenią opowieści i zabrała wszystkich w niezwykłą wędrówkę po Dolnym Śląsku.

- Noc z biblioteką była pełna tajemnic, bo takie przewodnie hasło nam przyświecało i wspólnie postanowiliśmy je zgłębiać, a pomogli nam w tym znakomici goście – mówi Anna Gątowska, dyrektor Legnickiej Biblioteki Publicznej.

- Rozpoczął ją profesor Bogusław Bednarek, specjalizujący się w tajemnicach świata ksiąg i tajemniczych osób i o nich właśnie mówił.

Profesor Bednarek opowiedział między innymi o tajemniczej księdze z powieści Umberto Eco „Imię Róży”. Fundacja Leignitz.pl pokazała artefakty, które znajdują się w Muzeum Legnicy w Wuppertalu, bo tam właśnie znajduje się najwięcej pamiątek związanych z naszym miastem.

O tajemnicach Loży Masońskiej mówili Morawiec & Piaskowski. Budynek Legnickiej Biblioteki Publicznej jest jednym z najbardziej tajemniczych w Legnicy. Niegdyś to właśnie w nim mieściła się siedziba Loży Masońskiej, później Niemieckiej Partii Narodowo – Nacjonalistycznej, następnie trafiła w ręce Rosjan, którzy Polakom przekazali go dopiero w latach 60. ubiegłego stulecia.

- W piątek przed oczami Piaskowskiego i Morawca ukazały się przepiękne zdobienia na elewacji budynku. Nie widać ich z poziomu chodnika. Być może panowie rozszyfrują co znajdowało się w tajemniczym tondzie, czyli okręgu znajdującym się nad wejściem do budynku. Jakie symbole, czy są to symbole masońskie, czy zupełnie inne – dodaje Anna Gątowska.

Tajemnicę stwierdzenia, że Legnica była „drugim okiem” Dolnego Śląska można było poznać oglądając film zrealizowany przez Franciszka Grzywacza. Historię księżnej Daisy von Pless i kompleksu Riese w Górach Sowich odkryły projekcje kolejnych ciekawych dokumentów.

W czasie gdy dorośli poszukiwali odpowiedzi na historyczne zagadki, młodsi uczyli się płukać złoto razem ze złotoryjskimi płukaczami i oglądali prapremierowo „Magiczne Drzewo”Andrzeja Maeszki. Wieczór odkrywania tajemnic zakończył klimatyczny koncert przy świecach „pisany” gitarą i słowem przez Andrzeja Cubałę.[FOTORELACJA]11343[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%