Marzenia kilkuset osób spełnił hotel Sękowski organizując koncert „Piaska”. Artysta doskonale bawił się z publicznością. Zaśpiewał swoje największe przeboje.
- Marzyło nam się wprowadzenie do życia hotelu cyklu kulturalnego, chcieliśmy żeby „żył” nie tylko organizacją wesel, i innych przyjęć okolicznościowych, czegoś co przyciągnie mieszkańców Legnicy i nie tylko -wyjaśnia jedna z pracownic działu marketingu hotelu Sękowski.
Pierwszym wyzwaniem jakie przed sobą postawili była organizacja koncertu zespołu IRA, który odbył się w październiku ubiegłego roku. Już wówczas zapowiadana była kolejna wielka gwiazda i stało się, na akustycznej scenie hotelu Sękowski stanął Andrzej Piaseczny. Zainteresowanie koncertem było tak wielkie, że artysta został poproszony o dwa występy.
- To co się stało przerosło nasze oczekiwania. Nie spodziewaliśmy się tak wielkiego zainteresowania koncertem, ale kiedy bilety na koncert sprzedały się w ciągu tygodnia decyzja była jedna, poprosiliśmy artystę o drugi występ – mówi szefowa działu marketingu hotelu Sękowski.
„Piasek” jest uwielbianą gwiazdą i legniczanie dali temu wyraz bawiąc się doskonale z artystą, który okazał się nie tylko doskonałym muzykiem ale też świetnym kompanem do zabawy. Muzyk bawił gości hotelu Sękowski o 16:00 i 19:00. Zaśpiewał swoje największe przeboje, właściwie tylko ich część, bowiem każdy jego utwór to przebój, przebój doskonale znany przez fanów. Był więc wspólny śpiew, było mnóstwo wzruszeń i radości.
Kolejny koncert niespodzianka w hotelu Sękowski na przełomie jesieni i zimy. Organizatorzy zapowiadają, że na pewno publiczność znów będzie zadowolona, rąbka tajemnicy kto zaśpiewa jednak nie uchylą. Zatem czekamy z niecierpliwością.[FOTORELACJA]13965[/FOTORELACJA]
Anonimowy Gość02:00, 10.03.2018
Koncert słaby, aranżacje muzyczne tragiczne czasami nie wiedziałem co to będzie za utwór, światła na scenie ustawione w taki sposób żeby publiczność nic nie widziała, po prostu wszystko świeciło prosto w oczy, no i sala która w ogóle nie nadaje się na tego typu koncerty. Stracone pieniądze na bilet.
Anonimowy Gość07:00, 10.03.2018
[quote="Gość"]Koncert słaby, aranżacje muzyczne tragiczne czasami nie wiedziałem co to będzie za utwór, światła na scenie ustawione w taki sposób żeby publiczność nic nie widziała, po prostu wszystko świeciło prosto w oczy, no i sala która w ogóle nie nadaje się na tego typu koncerty. Stracone pieniądze na bilet.[/quote]
Ponoć było tam ćwierć tysiąca osób. Czy Pan to potwierdza ?
Anonimowy Gość01:00, 11.03.2018
"Był więc wspólny śpiew, było mnóstwo wzruszeń i radości."
czemu tego nie widać na zdjęciach?????
Anonimowy Gość07:00, 11.03.2018
Chyba byliśmy na różnych koncertach. W Legnicy koncert był jak zwykle bardzo dobry. Koncerty mają to do siebie, że publiczność wynosi z nich tyle ile dała od siebie. Większość bawiła się doskonale. Koncert Andrzeja Piasecznego może się komuś nie podobać, ale powiedzieć, że słaby i słabe aranżacje , to delikatnie mówiąc minięcie się z prawdą. Pozdrawiam
Anonimowy Gość07:00, 11.03.2018
Chyba byliśmy na różnych koncertach. W Legnicy koncert był jak zwykle bardzo dobry. Koncerty mają to do siebie, że publiczność wynosi z nich tyle ile dała od siebie. Większość bawiła się doskonale. Koncert Andrzeja Piasecznego może się komuś nie podobać, ale powiedzieć, że słaby i słabe aranżacje , to delikatnie mówiąc minięcie się z prawdą. Pozdrawiam
Anonimowy Gość11:00, 11.03.2018
[quote="aaaa"]Chyba byliśmy na różnych koncertach. W Legnicy koncert był jak zwykle bardzo dobry. Koncerty mają to do siebie, że publiczność wynosi z nich tyle ile dała od siebie. Większość bawiła się doskonale. Koncert Andrzeja Piasecznego może się komuś nie podobać, ale powiedzieć, że słaby i słabe aranżacje , to delikatnie mówiąc minięcie się z prawdą. Pozdrawiam[/quote]
Zdjęcia nie oddają nawet części emocji z uwagi na rozproszenie uwagi przez fotografa
Anonimowy Gość11:00, 12.03.2018
Nie wiem jak koncert, ale fotografie z koncertu beznadziejne... Zero emocji, tylko widać jak Piasek "dusi" jakieś dzwięki... Nie widać żadnej interakcji z widownią i widowni z wokalistą. Jak fotograf rozprasza publiczność to się nie nadaje do tej roboty, bo on ma być jak cień, a nie nagle wyskakiwać jak Filip z konopi. Niech fotograf się nauczy jak się powinno robić zdjęcia. Chyba robi to za darmo, bo ja za takie fotografie bym nic nie zapłacił. A w ogóle to doskonale widać, że zdjęcia były robione jeszcze przed występem (każdy patrzy w inną stronę), a samego Piaska na początku koncertu kiedy dopiero budował kontakt z publicznością... To nie robota, a praca na odpier...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Nowy papież ukazał się światu. Takie przyjął imię!
Kogo to obchodzi. Kogo normalnego obchodzą jakieś wynaturzenia dzielnicy Włoch o nazwie Watykan.
Srojtyła
21:45, 2025-05-08
Obserwatorzy OBWE odwiedzili Legnicę
Polska pod rządami Tfuska jak kraj trzeciego świata w którym trzeba nadzorować wybory.
Karinka
21:12, 2025-05-08
Polityka nauczyła się kłamać bez wstydu
Nie trzeba oglądać filmów, żeby zapoznać się z kłamstwem polityków. Wystarczy obejrzeć Tadeusza Batyra w TVP1 albo TVN.
x
21:06, 2025-05-08
Śmiertelny wypadek na trasie S3
kierowca tira, najmądrzejszy w całej wsi
kkk
21:02, 2025-05-08