Koncertem standardów jazzowych rozpoczął się nowy muzyczny rok w akademiku Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona. Stały skład muzyczny powiększył się o nowego członka zespołu, a na widowni zasiedli koneserzy jazzu.
– Zapraszamy wszystkich i zachęcam młodych muzyków żeby korzystali z tych jam session. Przez pięć lat rozkręciliśmy to wydarzenie i czas żeby niedługo miał nas kto zmienić. Nie chcemy oczywiście rezygnować z grania. To nasza, piękna zresztą inicjatywa ale czekamy na nowy narybek – dodał muzyk.
Jam session to luźna, miła dla ucha, doskonała dla muzyków forma zabawy muzyką. To także okazja do spotkania dla artystów, z których każdy ma swoją własną ścieżkę zawodową i rzecz jasna ich fanów.
- To na pewno doskonała forma integracji i środowiska muzycznego i naszej stałej publiczności. To także okazja dla muzyków, którzy zamykają się w czterech ścianach i boją wystąpić przed szerszą publicznością, a taki też był zamysł jam session kiedy zaczynaliśmy. Zdarza się, że przychodzą z własnymi instrumentami i dołączają do nas ale zawsze chcielibyśmy żeby było ich więcej – dodał Jarek Dąbrowski.
Jazz to muzyka, której uczyć się trzeba całe życie. Wielość gatunków pozwala słuchaczowi na poszukiwanie czegoś, co wyzwala emocje których nie jest w stanie wyzwolić żaden inny gatunek muzyczny. Otwiera nowe ścieżki i porusza schowane głęboko zmysły. Nie bez znaczenia jest fakt, że dzięki interpretacji muzyków, ten sam utwór słuchany sto razy, sto razy brzmi za każdym razem inaczej i zawsze można znaleźć w nim inną nutę. Być może to właśnie sprawia, że Legnica kocha jazz. Do stałego grona dołączają wciąż nowi koneserzy brzmień saksofonu, trąbki, kontrabasu, perkusji, gitary, klawiszy.
- Myślę, że to muzyka, której można się nauczyć słuchać i można w niej odnaleźć coś dla siebie. Ma w sobie taką wielość brzmień, że każdy znajdzie to swoje. Zachęcam do ich poszukiwań – dodał Jarek Dąbrowski.
Do czwartkowych poszukiwań swoich nut w jazzie zachęcali w akademiku oprócz Jarka Dąbrowskiego, Szymon Sandura na pianie, Janusz Lewandowski na kontrabasie, Paweł Kurek na perkusji i nowy członek bandu Miguel Marquez, który zagrał na gitarze.[FOTORELACJA]15210[/FOTORELACJA]
[WIDEO]7871[/WIDEO]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz