Międzynarodowe jury Satyrykonu wybrało zwycięskie prace tegorocznej edycji konkursu. Przyznało Grand Prix oraz nagrody i wyróżnienia w działach stop oraz żart i satyra. Laureatem Grand Prix został Seyed Ali Miraee.

Praca mieszkającego we Francji Irańczyka pokonała blisko 2 tysiące innych, które na konkurs przysłało 539 autorów z 52 krajów świata. Jury satyrykonowe spędziło na obradach blisko osiem godzin.

- Wszystko przebiegało dość zgodnie. Pomimo różnych wrażliwości, różnego podejścia, przecież każdy z nas ma inne poczucie humoru i czego innego oczekuje, wybór jest taki jakbyśmy głosowali – mówi Eugeniusz Skorwider, przewodniczący jury.

„Communists”, zwycięski rysunek przedstawia Józefa Stalina i Kim Zong Una, dwie postaci, które miały niemały wpływ na to co dzieje się na świecie. Praca jest satyryczna, jednocześnie zdaje się być przestrogą. Widać to w zabawnej kontynuacji poprzez wspólne wąsy – włosy. Jest to zabawne, ale jednocześnie ma głębszy przekaz.

- Praca ma uniwersalny charakter. Możemy o niej rozmawiać tutaj, ale może być czytelna również w wielu innych zakątkach świata. Ma w sobie ładunek i przekaz dający nam do zrozumienia, że zło trwa – dodaje przewodniczący jury.

Temat „Stop” tegorocznego festiwalu zdominowany został przez zło. Artyści potraktowali stop jak znak. Wiele prac dotknęło bardzo wrażliwego i głośnego na całym świecie tematu pedofilii w kościele, która obok dyktatury zdominowała tematy społeczne.

- To prace, które w spontaniczny sposób są próbą reagowania na to, co nas otacza. Na sytuację bieżącą na świecie. Myślę, że nie można się temu dziwić ani tego odrzucać, bo to normalne reakcje na to, co się dzieje wokół – tłumaczy Eugeniusz Skorwider.

- Nasza rola polegała na tym, by oceniać nie kwestie merytoryczne, lecz zawartość, przekaz, siłę jego oddziaływania i oczywiście jakość artystyczną – dodaje.

Jury tegorocznego Satyrykonu obradowało w składzie: Eugeniusz Skorwider, Victor Bogorad (Rosja), Tomasz Broda, Jiři Koštýř (Czechy), Robert Paršo (Słowacja), Elżbieta Pietraszko, Henning Wagenbreth (Niemcy) i Zbigniew Woźniak.

Po obejrzeniu 1933 prac 539 autorów z 52 krajów świata postanowiło przyznać następujące nagrody:

Grand Prix Satyrykonu 2019 oraz nagrodę pieniężną w wysokości 8 tys. zł otrzymał Seyed Ali Miraee (Iran) za pracę „Communists”

Dział stop:

I nagrodę, złoty medal oraz nagrodę pieniężną w wysokości 6tys. zł otrzymał Sajad Rafeei (Iran) za pracę „A man hanging”.

II nagroda, srebrny medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 5.5 tys. zł trafiła do Szymona Szymankiewicza (Polska) za pracę „Fabryka”.

III nagroda, brązowy medal oraz nagrodę pieniężną w wysokości 5tys. zł otrzymała Nika Jaworowska-Duchlińska (Polska) za pracę „Kiecka”.

Jury przyznało również dwa równorzędne wyróżnienia po 4 tys. zł każde. Otrzymali je: Andrei Popov (Rosja) za pracę „Untouched snow” i Jerzy Głuszek (Polska) za pracę „Stop I”.

Dział: satyra i żart:

I nagroda, złoty medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 6 tys. zł - Michael Mayevsky (Ukraina) za pracę bez tytułu.

II nagroda, srebrny medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 5.5 tys. zł Sergey Sichenko (Izrael) za pracę „Cell”.

III nagroda, brązowy medal oraz nagroda pieniężna w wysokości 5 tys. zł Sergei Belozerov (Rosja) za pracę „Last leaf”.

Dwa równorzędne wyróżnienia po 4 tys. zł każde otrzymali: Shahrokh Heidari (Francja) za pracę za pracę „OFF-ON!” oraz Oleg Dergachov (Kanada) za pracę „Menu”.[FOTORELACJA]15276[/FOTORELACJA]