Pomnik upamiętniający żołnierzy poległych w wojnie prusko-francuskiej, lipa Schillera, pijalnia mleka nad Kozim Stawem, labirynt, Dom Strzelecki to ledwie kilka niezwykłych miejsc, do których historii nawiązały w swojej opowieści o parku Miejskim Grażyna Humeńczuk i Katarzyna Kotlińska.
Park w swojej ówczesnej formie zaprojektowany został w pierwszej połowie XIX wieku. Jego teren to m.in. obszar będący niegdyś dawnym cmentarzem przy kościele Mariackim i obwałowania miejskie utworzone za czasów, gdy Legnica była twierdzą. Park wchłonął również dawny targ, tereny upraw warzywnych oraz nadrzeczne łąki.
– Park miał być dla ówczesnych mieszkańców miejscem odpoczynku. Założenie było takie, że w przeciwieństwie do innych miejskich ogrodów nie będzie prywatny, ale dostępny dla tutejszej społeczności – wyjaśnia Grażyna Humeńczuk.
Grażyna Humeńczuk, autorka monografii o legnickim parku i Katarzyna Kotlińska, historyk sztuki opowiedziały o kolejnych etapach rozbudowy parku Miejskiego. Znaczące rozszerzenie jego powierzchni wiązało się z organizacją Wystawy Niemieckiego Ogrodnictwa i Śląskiego Rzemiosła znanej jako GUGALI. Tereny wystawowe objęły 325 tys. m kw. i włączone zostały do parku w 1927 roku.
Nie zabrakło opowieści o niezwykłych miejscach, architektach miejskiego ogrodu i jego bogatej historii. Przewodniczki nawiązały nie tylko do historii parku z okresu Liegnitz, ale także do jego współczesności, która uwidacznia się w rzeźbach zlokalizowanych na tym terenie.
Spacer był drugim z cyklu Legnickich Spacerów Historycznych. Pierwszy odbył się w czerwcu, a jego uczestnicy odwiedzili legnicki kirkut. Kolejnym miejscem, które odkryje przed legniczanami swoje tajemnice, będzie Zamek Piastowski. Opowie o nim archeolog dr Tomasz Stolarczyk.[FOTORELACJA]15838[/FOTORELACJA]
Beneficjenci KPO z Legnicy
Wojciechu możesz więcej napisać o firmie rozwój oferty lodziarskiej i czekoladziarskiej
TERRA
01:36, 2025-08-10
W święto Muzeum i Centrum Witelona otwarte!
Bezmyślne publikowanie nowin z ratusza to nie jest właściwy sposób na funkcjonowanie portalu informacyjnego. Lca to nie slup ogłoszeniowy. Najwyższy czas aby prezydent Kupaj ujawnił czy roboty w Centrum Witelona zostały zakończone a wszystkie protokoły odbiorowe podpisane. Ponadto jaką kwotą zakończyła się ta inwestycja. Złą praktyką stało się ukrywanie aneksów do umów i wydatków finansowanych z pieniędzy legnickich podatników. Finanse miejskie muszą być jawne. Żadna łaska miejskiej wladzy.
TED
01:32, 2025-08-10
Modernizacja ul. Biegunowej w Legnicy
Kolejne załatane 5 dziurek. Rok minął a tylko łatamy:-) A gdzie obietnice?
heheszka
00:04, 2025-08-10
Beneficjenci KPO z Legnicy
W Legnicy żadnego klubu dla swingersów nie ma??
Timi
22:33, 2025-08-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz