Zamknij

Zostaną pośród nas dopóki będziemy pamiętać...

18:41, 03.11.2019
Skomentuj

Robert Lubera z zespołem Nie-bo, Jacek Dewódzki, Marcin Gąbka i lokalni artyści muzycznie wspominali Wielkich Nieobecnych na siódmym już „Wieczorze z Bardami”.

Jesiennie i melancholijnie nastrajają ostatnie dni października, listopad tradycyjnie wita nas dniem zadusznym. Nie sposób w tym czasie oprzeć się niezwykłej aurze, zwłaszcza gdy i muzyce udziela się zaduszkowy klimat.

Przez lata Legnica kultywowała pamięć Wielkich Nieobecnych na „Bluesowych Zaduszkach”. Siedem lat temu, za sprawą Stowarzyszenia Legnica Aktywnie i Kreatywnie narodził się „Wieczór z Bardami”.

Poprzez pieśni Wielkich Nieobecnych na koncertach wspominali między innymi muzycy Czerwonego Tulipana, The Klenczon Experience, czyli Wojciech Hoffman i Mariusz Bobkowski z Turbo oraz Arek Malinowski, z którym Hoffman przez kilka lat występował w macierzystym zespole Klenczona – Czerwonych Gitarach. Gościem był także Jacek Dewódzki, były wokalista zespołu Dżem, który w formacji zastąpił Ryszarda Riedla i Mateusz Nagórski, piewca twórczości Jacka Kaczmarskiego. Pieśni Wielkich Nieobecnych prezentowali na koncertach także artyści legnickiej sceny muzycznej.

Sobotnie spotkanie było kolejnym z muzyką, tych o których pamięć żyje dzięki ich ponadczasowej twórczości. Tych, którzy odeszli i za którymi podążamy powoli. Ci, którzy odeszli przed nami pozostawili po sobie wiele wspomnień i piękna, słów których przesłanie jest mottem dla kolejnych pokoleń.

Wspominaliśmy wspólnie z Jackiem Dewódzkim, Robertem Luberą i muzykami z formacji Nie-bo, Marcinem Gąbką, Bartoszem Badtke, grupą The Diler i Moniką Workun.

Choć niewątpliwie boli, że „ludzi dobrych i złych wciąż zabiera mgła”. Wieczory takie jak ten pokazują, że mamy „tę niezwykłą moc, by zatrzymać ich, by dać wieczność im...” By dzięki takim koncertom na zawsze zapisali się w naszej pamięci. Bo zostaną pośród nas dopóki będziemy pamiętać...[FOTORELACJA]16187[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Koncert ... rozpiętość umiejętności wykonawców ogromną.
Bartek i Marcin ( początek) SUPER.
Koniec- czyli Dewódzki i Nie-Bo SUPER.
Pozostali... strasznie męczyli, katowali wykonywane utwory.
Poza tym- względy bezpieczeństwa pod psem, jakby w tym tłumie wybuchła z jakiegoś powodu panika, to może parę osób by przeżyło.
Toaleta- sanepid powinien to zobaczyć.
Bar- tu powinna wkroczyć skarbówka.
Barmani- na szkolenie...
Poza tym - ok.
Dobrze,że jest w naszym wielkim mieście takie miejsce gdzie te koncerty się odbywają, ale wypadałoby trochę popracować, dopracować szczegóły, poprawić niedociągnięcia i będzie znacznie lepiej. Skoro to jedyny taki klub w mieście, to raczej to zobowiązuje

07:00, 03.11.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Jajaja"]Koncert ... rozpiętość umiejętności wykonawców ogromną.
Bartek i Marcin ( początek) SUPER.
Koniec- czyli Dewódzki i Nie-Bo SUPER.
Pozostali... strasznie męczyli, katowali wykonywane utwory.
Poza tym- względy bezpieczeństwa pod psem, jakby w tym tłumie wybuchła z jakiegoś powodu panika, to może parę osób by przeżyło.
Toaleta- sanepid powinien to zobaczyć.
Bar- tu powinna wkroczyć skarbówka.
Barmani- na szkolenie...
Poza tym - ok.
Dobrze,że jest w naszym wielkim mieście takie miejsce gdzie te koncerty się odbywają, ale wypadałoby trochę popracować, dopracować szczegóły, poprawić niedociągnięcia i będzie znacznie lepiej. Skoro to jedyny taki klub w mieście, to raczej to zobowiązuje[/quote]
Zgoda w 100%
dramatycznie źle ustawiona kolejność wykonawców
Tekst wyświetlany z telefonu komórkowego
Bartek razem z Gąbką to przepaść
Generalnie lokalne gwiazdeczki muszą jeszcze pracować, aby dorównać zaproszonym.

11:00, 04.11.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Zgadzam się w 10000% . Po przeczytaniu miałem wrażenie , że sam to napisałem :) Ale jak zamkną ten przybytek to chyba chętnych nie będzie do prowadzenia klubu muzycznego co najwyżej na dyskotekę dla okolicznej patologii co było baaaaardzo dobrze widać pod koniec imprezy. Ochrona tam jakaś była??

12:00, 04.11.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Nie byłem. A dlaczego ?
Bo w naszej kochanej zapyziałej Legnicy trudno znaleźć plakat,afisz o tym wydarzeniu. to już nie po raz pierwszy dowiaduję się że przegapiłem coś interesującego z winy niekompetentnych organizatotów. ŻENADA

05:00, 04.11.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

NO i wywiady - prowadzacy i on i ona dramat!!! W szkole podstawowej dzici by to lepiej zrobily!!!

Wykonawcy legniccy w skali od 1 do 10 na 2

Szkoda ze Gąbka wystąpilł z Bradke bo dużo stracił a już występ z tą panią w kapeluszu ..................... przemilczę!!!

08:00, 04.11.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Zaduszki... utwory m.in nieżyjących wykonawców... nastrój...a tu...
W najlepszej części koncertu, pod samą sceną nagle pojawiają się dwie wyuzdane panienki- chyba nie trafiły do Seven, albo czacha była już tak zryta że nie wiedziały gdzie są...i ten ich taniec do nastrojowych piosenek- taniec iście seksualny, rodem z klubu go-go, wręcz niesmaczny...i nie było nikogo kto zrobiłby z tym porządek

08:00, 05.11.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%