Nie chciała Benefisu więc zrobili jej (Nie)Benefis. Kilka miesięcy temu Mariola Hotiuk świętowała okrągłą rocznicę 30-lecia pracy, dziś współpracownicy i przyjaciele zorganizowali uroczystość na jej cześć.
Zaśpiewali dla niej Piotr Łopaciński i koleżanki z chóru Gospel Dream. Na jej pytania odpowiedzieli dziennikarze, którzy zazwyczaj zasypują ją gradem pytań. Wystąpili koledzy z Teatru Modrzejewskiej. Mariola Hotiuk może się też poszczycić, że powstał o niej film prawie dokumentalny. Przede wszystkim jednak poszczycić się może tym, że od trzydziestu lat robi to co kocha i robi to prawie idealnie.
Zmieniały się czasy, ustrój, rządy w Polsce i w Legnicy, niezmienna jest tylko Mariola. Zawsze promiennie uśmiechnięta, otwarta na współpracę, wymagająca ale i gotowa do pomocy.
Mariolu, specjalnie dla Ciebie jest druga galeria zdjęć. W większości nigdy dotychczas nie ujrzały światła dziennego.[FOTORELACJA]16495[/FOTORELACJA][FOTORELACJA]16493[/FOTORELACJA]
0 0
"Rozdaje ulotki i programy teatralne, zaklina deszcz, załatwia rzeczy niemożliwe. Do pracy gotowa jest nawet w środku nocy."
Gdybym pracował w środku nocy to tylko za dodatkowe podwójnie płatne wynagrodzenie. Mam nadzieję że teatr dobrze płaci.