Lubimy śmiać się z innych, nie lubimy kiedy inni śmieją się z nas. Kiedy śmieją się z nas satyrycy, śmiejemy się razem z nimi myśląc, że śmieją się z naszych sąsiadów. Prawdziwy majstersztyk satyry na statystycznego Polaka zaprezentował kabaret Jurki w programie „Last minute”.
Co cenne, Jurki potrafią śmiać się także z siebie. Marylka nie ma problemu ze swoją, naszym zdaniem doskonałą, jej i jej kolegów nie do końca doskonałą figurą. Przemek a właściwie Sasza, albo na odwrót, nie ma problemu z tym, że „bieliznę” wyszczuplającą nosi na wierzchu. Marek, za bardzo „rozciąga” akordeon, a jako kobieta jest lekko zarośnięty. I w końcu piękny Wojtek, który ma tyle twarzy, ile słynny Christian Grey, dodajmy że Wojtek jest nie mniej słynny od bohatera „Pięćdziesięciu twarzy...”.
Piątkowy wieczór mogą uznać za udany wszyscy ci, którzy postanowili walentynkowo zabawić się z Jurkami. Tego wieczora Jurków w sali Maneżowej było ponad trzystu.[FOTORELACJA]16497[/FOTORELACJA]
0 0
Po raz kolejny poziom dziennikarstwa na Lca żenujący! Może warto troszeczkę poczytać zanim opublikuje się swoje wypociny??? W skład kabaretu Jurki „wchodzą” między innymi legniczanie Agnieszka Litwin-Sobańska oraz Marek Litwin, a nie Marek Sobański! Wstyd powołujecie się na przynależność do naszej społeczności, a nawet nie potraficie prawidłowo wymienić osoby z imienia i nazwiska!
0 0
Kiedyś mnie śmieszyły różne kabarety ale od kiedy jest pełowski kabaret Kichawa-Końska - innych nie oglądam.
0 0
Niestety dla mnie jest to jeden z najgorszych kabaretów. Kiedyś byli lepsi.