Jak zawsze wielkim powodzeniem cieszył się legnicki jarmark staroci. Hobbyści i poszukiwacze unikatowych przedmiotów także jak zawsze tłumnie zjawili się na legnickim rynku.

Raz w miesiącu centrum miasta zamienia się w wielkie targowisko niezwykłości, na którym znaleźć można dosłownie wszystko i niekoniecznie muszą to być starocie. Kupić tu można żelazko z duszą, porcelanową zastawę stołową i książkę, którą nie sposób znaleźć w bibliotece czy antykwariacie. Zjawiają się więc na nim poszukiwacze osobliwości, hobbyści, którzy poszukują ciekawych okazów do swoich kolekcji, a także ci, którzy chcą sprawić komuś nietypowy, unikalny prezent.
Organizatorem jarmarku jest Towarzystwo Miłośników Legnicy PRO Legnica. Sam jarmark odbywa się na płycie legnickiego rynku od 2003 roku.[FOTORELACJA]17925[/FOTORELACJA]
0 0
Jedna z niewielu atrakcji w całej Legnicy. Ale co tam...
- zawsze radośnie podskakujemy na legnickich dziurawych drogach!
To jest frajda którą poprzedni dyrektor który znał się na drogach budował przez całe lata i całe zimy a nawet całe wiosny i nie zapominał jesieniami.
Całe szczęście że nie zwolnili drużyny od psikania ciapką smoły i kamyczków. Na nich dziś opiera sie technika łatania dziur !
0 0
Jakaż szkoda, nikt nie miał przed i powojennych paneli fotowoltaicznych. ;(
0 0
[quote="Gość"]Jedna z niewielu atrakcji w całej Legnicy. Ale co tam...
- zawsze radośnie podskakujemy na legnickich dziurawych drogach!
To jest frajda którą poprzedni dyrektor który znał się na drogach budował przez całe lata i całe zimy a nawet całe wiosny i nie zapominał jesieniami.
Całe szczęście że nie zwolnili drużyny od psikania ciapką smoły i kamyczków. Na nich dziś opiera sie technika łatania dziur ![/quote]
Nie czepiaj się wuefisty.
0 0
[quote="Gość"]Jedna z niewielu atrakcji w całej Legnicy. Ale co tam...
- zawsze radośnie podskakujemy na legnickich dziurawych drogach!
To jest frajda którą poprzedni dyrektor który znał się na drogach budował przez całe lata i całe zimy a nawet całe wiosny i nie zapominał jesieniami.
Całe szczęście że nie zwolnili drużyny od psikania ciapką smoły i kamyczków. Na nich dziś opiera sie technika łatania dziur ![/quote]
Te głupolu piszesz nie na temat
0 0
[quote="golem"]Jakaż szkoda, nikt nie miał przed i powojennych paneli fotowoltaicznych. ;([/quote]
----------------
Jeżeli interesują ciebie panele fotowoltaiczne, to zgłoś się do ks.Gacka na Piekarach.
On wybudował za swoim kościołem ogromną rezydencję (hotel?), której dach na dużej powierzchni jest pokryty panelami fotowoltaicznymi. Do tego rezydencja jest zaopatrzona w klimatyzatory i pompy ciepła. A obecnie budowłańcy wyposażają otoczenie w piękne place i dróżki, bo przecież księżowska noga nie będzie chodzić po byle czym.
Ciekawe, skąd ten klecha wziął na to kasę?
0 0
[quote="golem"]Jakaż szkoda, nikt nie miał przed i powojennych paneli fotowoltaicznych. ;([/quote]
Proszę pisać na temat.
0 0
Warto odwiedzić Jarmark staroci w Legnicy który odbywa się co miesiąc.Już 18 lat do Legnicy przyjeżdżają wystawcy z Polski i zagranicy aby zaprezentować swoje kolekcje . Jest bardzo wielu odwiedzających .
0 0
Warto odwiedzić Jarmark staroci w Legnicy który odbywa się co miesiąc.Już 18 lat do Legnicy przyjeżdżają wystawcy z Polski i zagranicy aby zaprezentować swoje kolekcje . Jest bardzo wielu odwiedzających .
0 0
[quote="Gość"][quote="golem"]Jakaż szkoda, nikt nie miał przed i powojennych paneli fotowoltaicznych. ;([/quote]
Proszę pisać na temat.[/quote]
Prosić to ty możesz.
Przy okazji chcę dodać, że panelami fotowoltaicznymi jest pokryty cały dach kościelnego budynku przy ulicy Radosnej. Klechy mają kasę.
0 0
Jak ktoś rozpęta 3 wojnę światową to na kolejnych jarmarkach zdecydowanie będą jakieś tam panele solarne.
0 0
[quote="Gość"][quote="golem"]Jakaż szkoda, nikt nie miał przed i powojennych paneli fotowoltaicznych. ;([/quote]
----------------
Jeżeli interesują ciebie panele fotowoltaiczne, to zgłoś się do ks.Gacka na Piekarach.
On wybudował za swoim kościołem ogromną rezydencję (hotel?), której dach na dużej powierzchni jest pokryty panelami fotowoltaicznymi. Do tego rezydencja jest zaopatrzona w klimatyzatory i pompy ciepła. A obecnie budowłańcy wyposażają otoczenie w piękne place i dróżki, bo przecież księżowska noga nie będzie chodzić po byle czym.
Ciekawe, skąd ten klecha wziął na to kasę?[/quote]
Na pewno to nie był bezdomny , który zmarł po oddaniu darowizny.
Ten klecha jak to mówisz więcej daje jak bierze. Do grobu tego nie weźmie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz