Zamknij
Ważne

„Madonny Kresowe”. Niezwykła inicjatywa promująca spuściznę Kresów Wschodnich

07:52, 18.01.2024
Skomentuj

W Prochowickim Ośrodku Kultury i Sportu odbyło się uroczyste otwarcie wystawy „Madonny Kresowe”. Autorkami siedmiu wyjątkowych prac są mieszkańcy gmin powiatu legnickiego. Inicjatorką wystawy, która przyjechała ze Spalonej, jest wicestarosta Janina Mazur.

Każda z siedmiu prac powstawała przez kilka tygodni i została wykonana techniką kolażu mozaikowego przez społeczności powiatu legnickiego. Madonny przyjechały na Dolny Śląsk wraz z przesiedleńcami, dla których były najcenniejszym dziedzictwem, jakie mogli zabrać ze sobą z Kresów Wschodnich, które musieli opuścić.

W kościele parafialnym pw. Jana Chrzciciela w Prochowicach znajduje się oryginał Madonny Janowskiej, której kopię wykonały metodą recyklingu cztery mieszkanki miasta pod okiem Edyty Roli-Marcinowskiej, organizatorki całej inicjatywy i kuratorki wystaw.

- To wyjątkowa Matka Boska. Nazywana jest też Matką Boską Różańcową, bo wiele próśb do niej było i jest składanych. Jest też łaskawa, bo tych próśb wysłuchuje. Jak sięgniemy do źródeł, to w XVII wieku były uzdrowienia, było w historii nawet przywrócenie życia. Dla nas to radość, że taka inicjatywa się zrodziła, bo mieszkanki pod okiem Edyty Roli-Marcinowskiej wykonały tę pracę. Całość „spięła” pani wicestarosta, bo w inicjatywę włączyło się kilka gmin powiatu legnickiego. Efektem jest wystawa siedmiu obrazów, siedmiu historii pomysłów. Myślę, że to jest bardzo cenne. Efektem były spotkania mieszkańców, rozmowy, integracja, a na koniec wernisaż, na który przyszło mnóstwo mieszkańców. To najbardziej mnie cieszy – mówi Alicja Sielicka, burmistrz miasta i gminy Prochowice.

Wystawa gościła w Spalonej, gdzie rozpoczęła się historia całego przedsięwzięcia. Dzięki wicestaroście Janinie Mazur, która stwierdziła, że projekt jest godzien pokazania szerszej publiczności, wystawa trafiła do Prochowic, skąd pojedzie do Chojnowa.

- Uznałam, że zainteresowanie projektem jest tak wielkie, że należy te prace wyeksponować. Zachęciłam grupy do wykonania kolejnych i obiecałam, że wyeksponujemy wystawę, która będzie objazdową na terenie powiatu. Chcemy, żeby trafiła do każdej gminy powiatu legnickiego, być może także poza powiat. Nadal też szukamy miejsca, gdzie wystawa zostanie na stałe – zaznacza Janina Mazur, starosta powiatu legnickiego.

Starosta Janina Mazur liczy też, że wystawa się rozrośnie, bowiem potomkowie przesiedleńców z Kresów mają obrazy w swoich domach.

- Ludzie wypędzeni z ojcowizny zabierali ze sobą wszystko, co najcenniejsze i uznali, że te święte obrazy są dla nich bardzo ważne, dlatego myślę, że jest szansa to, że wystawa się powiększy o kolejne prace, a tymi wystawami zmobilizujemy nasze środowiska i powstaną kolejne prace. To ma ogromne znaczenie estetyczne, prace są wykonane z recyklingu, ale najważniejsze jest to, że mówimy o bogactwie Kresów Wschodnich, chcemy docenić tych, którzy zadbali o te obrazy i przywieźli je ze sobą, chcemy te z zainteresować kolejne pokolenia pięknymi Kresami, pokazać postawy godne naśladowania i jednocześnie zintegrować także w taki sposób środowisko – podkreśla Janina Mazur.

Autorami dzieł są: Madonna Ostrobramska, Madonna Bieszczadzka – Wiejski Ośrodek Kultury Szczytniki nad Kaczawą i Bieniowice, Madonna Trocka, Madonna Berdyczkowska – Koło Gospodyń Wiejskich „Szczytniczanki” ze Szczytnik nad Kaczawą, Madonna Lwowska – Sołectwo Koskowice, Madonna Nadwórna – Fundacja „Pomagamy i Kropka”, Madonna Janowska – Prochowicki Ośrodek Kultury i Sportu.[FOTORELACJA]20078[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wystawa powinna być przy parafii a te panie od promocji samych siebie niech się wezmą do roboty w swoich urzędach. One dalej kroczą w tym orszaku 3 króli do nikąd.

12:00, 18.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Nie rozumiem, po co ciągle jest powtarzana historia katonacjonalistów (w tym klechów), że ludzie musieli opuścić tereny Litwy, Białorusi i Ukrainy, albo że ludzie zostali wypędzeni.
Przecież to kłamstwo.
Rosjanie okupujący wspomniane państwa nikogo do niczego nie zmuszali, a w wielu przypadkach zatrzymywali wyjeżdżających, bo brakowało im ludzi do pracy.
Nacjonaliści lubią opowiadać o swojej martyrologii, ale to staje się w XXI wieku śmieszne.

04:00, 18.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Nie rozumiem, po co ciągle jest powtarzana historia katonacjonalistów (w tym klechów), że ludzie musieli opuścić tereny Litwy, Białorusi i Ukrainy, albo że ludzie zostali wypędzeni.
Przecież to kłamstwo.
Rosjanie okupujący wspomniane państwa nikogo do niczego nie zmuszali, a w wielu przypadkach zatrzymywali wyjeżdżających, bo brakowało im ludzi do pracy.
Nacjonaliści lubią opowiadać o swojej martyrologii, ale to staje się w XXI wieku śmieszne.[/quote]

Wypad do swoich rusku, tam szerzyć te bzdury.

06:00, 21.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

To nie są bzdury, tylko prawda, która podobno - zgodnie z żydowską księgą zwaną Biblią - ma wyzwolić wszystkich katonacjonalistów.

08:00, 21.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%