Zamknij

38. Międzynarodowy Integracyjny Plener Plastyczny w Prochowicach

21:06, 29.06.2024
Skomentuj

Przez tydzień w Prochowicach odbywał się 38. Międzynarodowy Integracyjny Plener Plastyczny pod hasłem „Sztuka drogą do rehabilitacji społecznej”. Główną nagrodę "wymalowała" Anna Kuszczyńska z Wrocławia.

- W tym roku w plenerze uczestniczyło 26 osób, w tym 18 przyjezdnych. Oprócz malarzy był jeden rzeźbiarz, Marek Gabryś, który uczestniczy w plenerze już po raz 38. W plenerze uczestniczyło także sześć osób niepełnosprawnych z WTZ w Turku. Tegorocznym komisarzem pleneru był Tomasz Jarczak, instruktor z POKiS. Podczas pleneru wspominaliśmy zmarłą w tym roku legniczankę Grażynę Dynak, która wielokrotnie uczestniczyła w tych plenerach - mówi Joanna Palińska, dyrektor Prochowickiego Ośrodka Kultury i Sportu.

Prochowickie plenery plastyczne zawsze łączą dwa ważne aspekty: artystyczny i społeczny. Celem wydarzenia jest stworzenie warunków do rehabilitacji społecznej poprzez sztukę. Plener skierowany jest zarówno do artystów amatorów, którzy pragną rozwijać swoje talenty w dziedzinie sztuk plastycznych, jak i do osób z niepełnosprawnościami, chcących aktywnie uczestniczyć w życiu kulturalnym.

Podczas tygodniowego pleneru uczestnicy mogli rozwijać swoje umiejętności, doskonalić różnorodne techniki plastyczne, wymieniać się doświadczeniami, a przede wszystkim świetnie się bawić pracą twórczą.

Wyniki pleneru:

1. miejsce - Anna Kuszczyńska,

2. miejsce - Beata Dawid,

3. miejsce - Anna Cieśluk.

Wyróżnienia - Daniela Żmuda, Marzena Okuszko i Katarzyna Jania.

Nagrody specjalne:

- Nagroda Burmistrz Miasta i Gminy Prochowice Alicji Sielickiej - WTZ w Turku,

- Nagroda im. Stanisława Radolińskiego - Marek Gabryś,

- Nagroda Rady Miasta i Gminy Prochowice - Aga Maciejewska,

- Nagroda Dyrektora Prochowickiego Ośrodka Kultury i Sztuki - Krystyna Zielińska,

- Nagroda Inicjatyw Społecznych „Nasza Gmina” - Jurij Hulczewski,

- Nagroda Jadwigi Leszczyńskiej - Genowefa Matysiak.

- Ja już jestem tutaj jedenasty raz i nie pierwszy raz zdobywam nagrody, ale tą nagrodę przeżyłam chyba najbardziej w mojej historii, bo zupełnie się jej nie spodziewałam. Włożyłam w tym roku bardzo dużo serca w te prace i jestem z nimi emocjonalnie związana, może dlatego ta nagroda mnie tak wzruszyła. Moje prace przedstawiały: liliowce, kwiaty, które rosną przed szkołą, łąki i pola nad Kaczawą oraz Rynek w Prochowicach. Wszystkie te prace powstały w plenerze na oczach prochowiczan - mówi Anna Kuszczyńska z Wrocławia.

- Ostatnio inspiruję się pracami Van Gogha, który też malował tylko w plenerze i też chciałam spróbować, czy ja dam radę temu wyzwaniu i jak widać po nagrodzie, dałam radę - kontynuuje wzruszona Anna Kuszczyńska.

Organizatorami 38. Międzynarodowego Integracyjnego Pleneru Plastycznego w Prochowicach byli: Burmistrz Miasta i Gminy Prochowice Alicja Sielicka Prochowicki Ośrodek Kultury i Sportu oraz Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Nasza Gmina” w Prochowicach. Realizacja zadania publicznego jest współfinansowana ze środków Powiatu Legnickiego.[FOTORELACJA]20525[/FOTORELACJA]

 


 

(OP(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Ci artyści to tworzyli w podziemiu ,nie widziałem ich na terenie miasta. Jak plener organizował śp.Radoliński to było widać uczestników jak malowali , rzeźbili w Rynku ,parku i na ulicach miasta .A teraz to elitarna imprez ,spełnianie ambicji niektórych prochowickich VIP.To wszystko dzieje się za publiczne pieniądze podatników .

11:00, 30.06.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Nie zgodzę się z opinią o tworzeniu w podziemiu. Akurat malowałam pierwszy obraz 2 dni - przedpołudnia przy bramie zamku, gdzie z niejedną osobą rozmawiałam i drugi obraz przez jeden dzień przy Młynówce - malowałam starą wierzbę, a właściwie glistnik jaskółcze ziele u jej stóp. Tutaj miałam taką śmieszną sytuację, bo dwóch młodych chłopców przejeżdżało na rowerze i jeden zagadał: "Tutaj jest tak brzydko - nie szkoda pani talentu?" Nie zgadzam się z nim - w Prochowicach jest niezwykle dużo urokliwych miejsc i to zarówno jeśli chodzi o przyrodę, jak i architekturę, no i technikę związaną z rzekami. Jeśli tu trafię w przyszłym roku, to rozstawiam sztalugi nad tamą i mam nadzieję, że pstrągi potokowe też będą tak skakać, jak w tym roku.
Natomiast rzeczywiście nie było nas - uczestników pleneru, w Prochowicach widać masowo, bo może nie wszystkim taka duchota pozwoliła stanąć ze sztalugami:)

06:00, 30.06.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%