Dziś Światowy Dzień Pszczół. Warto wiedzieć, jak można im pomóc

20 maja obchodzimy Światowy Dzień Pszczół. Święto zostało ustanowione przez Organizację Narodów Zjednoczonych z inicjatywy Słowenii, gdzie pszczelarstwo ma długą i szanowaną tradycję. Celem jest przypomnienie, jak ważne są pszczoły i inne zapylacze w naszym codziennym życiu.

Nie chodzi tylko o miód. Pszczoły zapylają ponad 70 procent roślin uprawnych, które odpowiadają za większość tego, co jemy. Dzięki nim mamy owoce, warzywa, zioła i orzechy. Bez ich pracy codzienna dieta wyglądałaby zupełnie inaczej. Tymczasem sytuacja zapylaczy nie wygląda dobrze. Coraz częściej giną przez pestycydy, zanieczyszczone środowisko, brak miejsc do życia i zmiany klimatu.

Można im pomóc. Wystarczy posadzić w ogrodzie lub na balkonie kilka roślin, które przyciągają pszczoły. Lawenda, tymianek, mięta czy ogórecznik to dla nich źródło pożywienia, a dla nas sposób na piękną przestrzeń i lepsze samopoczucie. Warto też pamiętać o porządkach. Porzucona butelka czy puszka może stać się pułapką. Pszczoły wlatują do środka przyciągnięte zapachem, ale nie zawsze potrafią się wydostać. Giną w środku bez szansy na powrót do ula.

Dobrym gestem jest także kupowanie miodu z lokalnych pasiek. Ma nie tylko inny smak, ale też lepszy skład. Wspiera też pszczelarzy, którzy dbają o owady i prowadzą swoje gospodarstwa w sposób zrównoważony. Miód, pyłek, propolis czy mleczko od lat wykorzystywane są także w domowym leczeniu i wzmacnianiu odporności.

Światowy Dzień Pszczół to nie tylko okazja do rozmowy o przyrodzie. To moment, w którym możemy zrobić coś naprawdę prostego, co będzie miało znaczenie. Nawet mały balkon może stać się dla pszczoły bezpiecznym przystankiem.