Kultowe miejsce w skansenie w Górniczo-Hutniczym w Leszczynie odchodzi w zapomnienie. Ostatni weekend w Karczmie Górniczej

Po sześciu latach wspólnych wieczorów, koncertów i rozmów przy stołach Karczma Górnicza w Leszczynie kończy działalność.Ukryta wśród lasów Pogórza Kaczawskiego, na terenie Skansenu Górniczo-Hutniczego, przez lata była miejscem spotkań ludzi, których łączyła miłość do muzyki, historii i dobrej kuchni.Właściciele ogłosili, że ten weekend będzie ostatnim, w którym lokal otworzy swoje drzwi.

Karczma w sercu lasu, pełna jedzenia, muzyki i zapachu starego górnictwa

Karczma Górnicza była częścią Skansenu Górniczo-Hutniczego w Leszczynie, miejsca pokazującego dawną tradycję górnictwa miedzi i hutnictwa.Zwiedzający mogli tu obejrzeć zrekonstruowane piece hutnicze i wapiennik z XIX wieku, a potem odpocząć w karczmie, delektując się regionalnymi potrawami i muzyką na żywo.Wieczorami unosił się tu zapach drewna i dymu, a rozmowy przy stołach mieszały się z dźwiękami gitar.

Skansen Górniczo-Hutniczy w Leszczynie, to niemy ślad po górniczej przeszłości regionu

Skansen Górniczo-Hutniczy w Leszczynie to jedno z najciekawszych miejsc na Szlaku Wygasłych Wulkanów. Prezentuje historię wydobycia rud miedzi i wapienia na tych terenach. Znajdują się tu zrekonstruowane piece hutnicze i wapiennik z XIX wieku, a także Izba Tradycji Górniczych z narzędziami, dokumentami i pamiątkami po górnikach. Na terenie skansenu rozpoczyna się też ścieżka edukacyjna „Synklina Leszczyny”, prowadząca po dawnych terenach kopalni „Ciche Szczęście”.

Co roku odbywają się tu Dymarki Kaczawskie, wydarzenie, podczas którego w zabytkowych piecach odtwarzany jest dawny proces wytopu rudy miedzi.

Nie żegnają się, tylko zmieniają miejsce

W mediach społecznościowych właściciele Karczmy Górniczej podziękowali swoim gościom za wspólne lata.„Po sześciu wspólnych latach imprez, koncertów, wydarzeń, spotkań i rozmów przy stole zamyka się nasz rozdział tutaj. Serdecznie zapraszamy Was w ten ostatni weekend, by jeszcze raz razem pośmiać się, zjeść coś dobrego i wspomnieć najlepsze chwile. Nie mówimy żegnajcie – mówimy do zobaczenia.” Ten weekend jest więc ostatnią okazją do wizyty w progach Karczmy Górniczej i sosztowania jadła podanego przez szefa kuchni.